Wiceminister zdrowia i rozwoju społecznego Kirgistanu Aliza Soltonbekowa poinformowała, że wzrosła liczba zabitych i rannych konfliktu na granicy z Tadżykistanem.
Według minister liczba zabitych po stronie Kirgistanu wzrosła do 34, a rannych – 149. Chwilę później podano, że ofiarą starć padło 35 osób. Poszukiwania trwają nadal. Możemy być więc pewni, że nie są to ostateczne wyliczenia. Dzień po konflikcie granicznym (30 kwietnia) Ministerstwo Zdrowia i Rozwoju Społecznego Kirgistanu podawało, że liczba zabitych wynosiła 13, a rannych – 134.
Do dziś udało się ewakuować 33 tys. obywateli Kirgistanu ze strefy konfliktu z Tadżykistanem do stref bezpiecznych, z czego około 19 tys. to dzieci
1 maja ogłoszono rozpoczęcie wycofywania wojsk ze strefy konfliktu. Wcześniej szefowie MSZ Kirgistanu i Tadżykistanu uzgodnili zawieszenie broni na granicy.
Prokuratura Kirgistanu będzie badać, czy doszło do zbrodni przeciwko pokojowi.
Przypomnijmy, że konflikt miał miejsce 29 kwietnia na terenie spornego terytorium odcinka granicy między Kirgistanem a Tadżykistanem. Do tarć między mieszkańcami doszło na skutek konfliktu o dostęp do wodociągu. Obie strony obarczają się winą oto, kto pierwszy otworzył ogień. Tadżykistan twierdzi, że armia kirgiska próbowała przejąć obiekt za pomocą ostrzału, a Kirgistan uważa, że to tadżyccy pogranicznicy pierwsi zaczęli strzelać.
Tadżykistan nie przedstawił jeszcze oficjalnych statystyk dotyczących ofiar.
Całkowitą liczbę ofiar śmiertelnych w konflikcie granicznym szacuje się na około 45 osób, a rannych na 200.
Oprac. DJK, lenta.ru, ekhokavkaza.com
Fot. mil.kog.kg
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!