Podejrzane wybuchy w zakładach zbrojeniowych nastąpiły nie tylko w Czechach, ale i w Bułgarii. Byli tam agenci GRU

W serii wybuchów w przedsiębiorstwach produkujących broń i amunicję w Bułgarii w latach 2014-2015 mogli być zaangażowani pracownicy Głównego Zarządu Wywiadu Rosji (GRU). Śledztwo w tej sprawie przeprowadziła bułgarska sekcja „Radia Swoboda”.

Śledztwo w Bułgarii – jak wynika z ustaleń dziennikarzy – było prowadzone od czasu, kiedy w Czechach zostały odnalezione ślady rosyjskiego uczestnictwa w eksplozjach w 2014 roku. Obecnie jeden z byłych ministrów obrony Bułgarii wezwał do ponownego zbadania sprawy.

Z ustaleń i powiązania faktów wynika, że od lutego 2014 r. do kwietnia 2015 w pięciu bułgarskich fabrykach broni doszło do sześciu eksplozji, w wyniku których zginęło 17 osób. Wszystkie eksplozje miały miejsce w okresie wysokiego napięcia w Europie Wschodniej, spowodowanego rosyjską inwazją na Ukrainę.

Prokuratura bułgarska zbadała przyczynę wybuchów, ale wniesiono tylko jeden zarzut w sprawie eksplozji z 1 października 2014 roku w Gorni Łom. Czterech oskarżonych zostało uniewinnionych. W sprawie pozostałych incydentów nie wszczęto dochodzeń.

Dziennikarze „Radia Swoboda” ustalili, że mniej więcej w czasie eksplozji w jedynej z fabryk – w tym wypadku w Wazowie, wiosną 2015 roku – w Bułgarii przebywało co najmniej sześciu Rosjan, prawdopodobnie agentów GRU.

Według portalu „Bellingcat”, kolejny, domniemany agent GRU podróżował do i z Bułgarii na krótko przed zamachami bombowymi w 2014 roku.

Bułgarscy dziennikarze ustalili, że rosyjskimi agentami byli: Władimir Moisiejew (alias Władimir Popow), Denis Siergiejew (Siergiej Fedotow), Siergiej Liutenkow (Siergiej Pawłow), Jegor Gordijenko (Georgij Gorszkow), Nikołaj Jeżow (Nikołaj Kononichin), Iwan Terentiew (Iwan Lebiediew) i Aleksiej Kalinin (Aleksiej Nikitin).

Obecność dwóch ostatnich w Bułgarii zbiegła się w czasie z zatruciem nieznaną substancją właściciela firmy zbrojeniowej EMCO Emiliana Gebrejewa, jego syna i dyrektora produkcji EMCO Walentina Tachczijewa.

Prokuratura bułgarska oskarżyła trzech Rosjan o zamach na Gebrejewa. Wśród nich jest Denis Siergiejew (Siergiej Fiedotow), ​​który miał powiązania z przypadkiem zatrucia Siergieja Skripala w Wielkiej Brytanii.

Opr. TB, https://www.svobodnaevropa.bg/

fot. https://pixabay.com/

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: