Nie chcecie? Więc przeżyjecie.
Ukraińskie siły powietrzno – desantowe wzięły do niewoli w obwodzie kurskim drugą w ciągu dwóch dni dużą grupę 27-miu żołnierzy rosyjskich, wśród nich także oficerów i podoficerów. Są to zarówno „desantowcy”, jak i szturmowcy z piechoty zmotoryzowanej. Kilku było rannych – okazano im pierwszą pomoc.
Jeńcy mówią, że poddali się z własnej woli, gdyż „nie chcą umierać za Putina”. W opublikowanym nagraniu ukraiński pododdział wzywa wszystkich pozostałych rosyjskich żołnierzy, żeby zrobili to samo, aby ocalić życie. Przypomnijmy, że zaledwie dzień wcześniej w obwodzie kurskim poddało się 23 rosyjskich żołnierzy.
Ukraińskie dowództwo ocenia, że morale rosyjskich wojskowych w obwodzie kurskim jest znacznie niższe, niż tych walczących na Ukrainie. W zdecydowanej większości nie są to zawodowi żołnierze, ale zwykli zmobilizowani, słabo wyszkoleni i niezmotywowani do walki.
Co prawda, rosyjskie dowództwo wysłało pod Kursk również niektóre formacje zawodowe, jak chociażby 810 Brygadę Piechoty Morskiej z Sewastopola, ale z powodu wcześniej poniesionych strat ukompletowano je w pośpiechu przypadkowymi żołnierzami, którzy z dawnymi „elitarnymi pododdziałami” nie mają już nic wspólnego.
Zobacz także: Samozagłada Koreańczyków! Idą stadem pod ogień dział, jak owce do rzeźni (WIDEO).
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!