Białoruś to kraj, w którym praktykuje się sięgający czasów sowieckich przymus pracy, a osoby uzależnione „leczone” są poprzez ciężką pracę. Departament Stanu USA opublikował doroczny raport na temat handlu ludźmi, w którym przeanalizował sytuację na Białorusi.
Jak wynika z tekstu raportu, obywatele Białorusi najczęściej padają ofiarami handlu ludźmi w Rosji i na Białorusi, a także w Polsce, Turcji i innych krajach Eurazji i Bliskiego Wschodu. Białoruskie kobiety wykorzystywane są seksualnie w sektorze rozrywki i hotelarstwa za granicami kraju.
Autorzy publikacji przypominają, że w lipcu 2015 roku Rada Praw Człowieka ONZ przyjęła specjalną uchwałę, w której wyraziła głębokie zaniepokojenie łamaniem praw pracowniczych przez rząd i stosowania przymusu pracy. Parlament Europejski potępił prezydencki dekret z kwietnia 2015 roku, który zobowiązuje bezrobotnych do płacenia podatku (tzw. podatek od pasożytnictwa).
Komitet ONZ ds. gospodarczych, społecznych i kulturalnych zauważył, że dekret prezydenta Białorusi, przyjęty w grudniu 2012 roku, uniemożliwiał pracowników przemysłu drzewnego swobodnej rezygnacji z pracy. Zgodnie z dekretem Łukaszenki, pracownicy którzy podjęli decyzję o zwolnieniu się z miejsca pracy musieli zwrócić część wynagrodzenia (premie). W przypadku braku możliwości zapłacenia, pracownicy muszą kontynuować pracę pod nadzorem organów ścigania.
Na Białorusi wciąż ma się dobrze ustawa znowelizowana w 2010 roku, która przewiduje, że osoby nadużywające alkohol lub narkotyki mogą zostać umieszczone na okres 12 do 18 miesięcy w ośrodkach quasi medycznych, w których „leczenie” odbywa się poprzez pracę przymusową. W czerwcu 2015 roku umieszczonych zostało w takich ośrodkach około 6, 7 tys. osób.
W raporcie przypomniano również o sięgającej czasów sowieckich praktyce przymusowego udziału w tzw. „subotnikach”, czyli czynach społecznych. Nieobecność grozi rozwiązaniem umowy o pracę. Napisano też o pracy przymusowej uczniów i studentów w kołchozach i przedsiębiorstwach rolnych, najczęściej angażowanych do prac przy zbiórce płodów rolnych.
Raport zawiera szereg rekomendacji dla rządu Białorusi. Urzędnicy Departamentu Stanu USA wzywają do zaniechania wszelkich form pracy przymusowej, min. zniesienie kontrowersyjnych dekretów prezydenckich.
Kresy24.pl/svaboda.org
2 komentarzy
Japa
1 lipca 2016 o 23:01Żeby u nas wdrożono takie prawo….
gegroza
2 lipca 2016 o 20:39A Ameryka to równie wielkie Gów…. Np. obowiązkowy wolontariat dla uczniów, czyli przymusowa praca za darmo.