25 stycznia białoruskie Ministerstwo Obrony opublikowało na swoim Telegramie zdjęcia z przybycia rosyjskich spadochroniarzy do Brześcia, położonego na granicy z Polską i 50 km od granicy z Ukrainą.
Według białoruskiego MON rosyjscy spadochroniarze przybyli, by wziąć udział w sprawdzeniu gotowości sił reagowania Państwa Związkowego na terytorium Białorusi.
„W tej chwili na dworcu kolejowym Brześć-Jużnyj rozładowuje się eszelon z rosyjskimi spadochroniarzami, którzy przybyli na inspekcję sił reagowania Państwa Związkowego na terytorium Białorusi” – poinformowało białoruskie ministerstwo.
Na zdjęciach widać, jak białoruskie wojsko chlebem i solą wita spadochroniarzy z 217. Pułku powietrznodesantowego Federacji Rosyjskiej.
Conflict Intelligence Team, grupa, która śledzi w Internecie ruchy wojsk, publikuje wideo zamieszczone w TikTok 24 stycznia, pokazujące przewożenie sprzętu wojskowego koleją. Zgodnie z opisem w sieci społecznościowej, został nakręcony w obwodzie briański, graniczącym z Białorusią i Ukrainą.
Od 22 stycznia na Białorusi lądują rosyjskie myśliwce Su-35, przerzucane w ramach menewrów Sojusznicza Stanowczość-2022.
Oprócz lotnisk Maczuliszcze, Lida i Baranowicze, w ćwiczeniach będą także wykorzystywane lotnisko w Łunińcu, przy granicy z Ukrainą. Media wskazują, że w ostatnich latach używano go do celów wojskowych bardzo rzadko.
ba
1 komentarz
krogulec
27 stycznia 2022 o 16:52To wojsko czy cyrk obwoźny ?