Przypomnijmy, 27 listopada w Centralnym Szpitalu Okręgowym w Żółkwi w obwodzie lwowskim doszło do awarii zasilania. Między godzinami 17:50 a 19:10 nastąpiła przerwa w dostawie prądu. W tym czasie na oddziale intensywnej terapii zmarło dwóch pacjentów placówki, w wieku 61 i 66 lat, którzy byli podłączeni do respiratorów. Wstępną przyczyną śmierci była niewydolność oddechowa.
W związku z tym zostało wszczęte postępowanie śledztwo w sprawie zaniedbań i możliwego zabójstwa w wyniku zaniedbań.
Wczoraj główny lekarz Ukrainy Maksym Stiepanow poinformował, że w szpitalach będą przeprowadzane niezapowiedziane kontrole w celu zapobieżenie podobnej tragedii.
„Aby być bardziej świadomym i poinformowanym, w tym, aby mieć bardziej realne wyobrażenie, co dzieje się w naszych szpitalach, wczoraj wraz z moimi zastępcami Wiktorem Laszko, Iriną Mikiczak przeprowadziłem kontrole wizyt w szpitalach bez ostrzeżenia, aby zapoznać się i zobaczyć na własne oczy” – wyjaśnił.
Dodał, że odwiedził szpitale w obwodach żytomierskim, czerkaskim i kijowskim.
„Dzisiaj zbierzemy to w jeden raport i na pewno poinformujemy o wynikach. Z góry mogę tylko powiedzieć, że sytuacja różni się w zależności od właściciela szpitali, od dyrektora. Gdzieś są wystarczająco dobre warunki, gdzie nie ma problemów dla pacjentów… Nie wykluczam, że będziemy, swoją drogą, zwracać się w sprawie niektórych dyrektorów placówek do ich właścicieli o zwolnienie. Ja, ze swojej strony, mogę na razie powiedzieć, że gdyby wszystkie szpitale podlegały Ministerstwu Zdrowia i mielibyśmy uprawnienia do zwolnienia, to pewnie niektórych dyrektorów zwolniłbym już dzisiaj rano” – powiedział.
„Takie wizyty będziemy przeprowadzać bez ostrzeżenia na bieżąco” – podkreślił.
Opr. TB, UNIAN
fot. UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!