Białoruski urząd statystyczny (Belstat) poinformował, że w 2020 roku, po raz pierwszy od czasów II wojny światowej, zmniejszyła się liczba ludności Mińska.
Jak zauważa Nasza Niwa, populacja Białorusi stale spada od 1994 roku, ale wbrew tendencjom ogólnokrajowym, stolica kraju powiększała się o nowych mieszkańców. Aż nadszedł feralny rok 2020.
Nadciągnęła pandemia koronawirusa, zbagatelizowana przez Aleksandra Łukaszenkę, no i wybory prezydenckie, ze wszystkimi konsekwencjami dla Białorusinów. Tysiące ludzi uciekło przed represjami na Zachód, co sprawiło, że populacja Mińska nagle spadła.
Taki stan rzeczy odzwierciedlają dane Belstatu.
I tak na koniec 2018 r. w Mińsku mieszkało 2 012 896 osób,
na koniec 2019 r. – 2.020.133 (+7237),
na koniec 2020 r. – 2 009 786 (-10 347).
Liczba ludności Mińska spadła po raz pierwszy od 1939 roku. Oczywiście z wyjątkiem tzw. wielkiej wojny ojczyźnianej, choć statystyk z lat 1941-1950 nie ma.
Urzędnicy nie komentują tego zjawiska. Ba, nawet wcale o tym nie wspominają.
ba za nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!