Ministerstwo Edukacji przeanalizuje zawartość szkolnych podręczników do nauki historii. Wcześniej Putin skrytykował sposób, w jaki niektóre z nich przedstawiały informacje o II wojnie światowej.
Ministerstwo Edukacji sprawdzi zawartość szkolnych podręczników do nauki historii, powiedział szef resortu Siergiej Krawcow na antenie programu „Moskwa. Kreml. Putin” na kanale telewizyjnym „Rosja 1”.
„Przeprowadzimy teraz pełną analizę wszystkich podręczników” – zapowiedział minister.
Resort zdecydował się na zorganizowanie kontroli po krytyce prezydenta Władimira Putina. Podczas swojego wystąpienia przed Zgromadzeniem Federalnym prezydent FR powiedział, że jest „zaskoczony” tym, co zostało napisane w szkolnych podręcznikach historii.
„Jakby to nie chodziło o nas. Kto pisze, kto przepuszcza takie pomoce? To jest po prostu niesamowite! Napisali tam co chcieli, i „o drugim froncie”, tylko o bitwie pod Stalingradem nie mówi się nic – tak się dzieje” – oburzał się prezydent.
Pod koniec marca rosyjskie ministerstwo edukacji zatwierdziło nowe podręczniki do historii. Ukażą się pod redakcją doradcy prezydenta Federacji Rosyjskiej i przewodniczącego Rosyjskiego Towarzystwa Wojskowo-Historycznego Władimira Miedinskiego, który stoi na stanowisku, że podręczniki do historii powinny uwzględniać interesy państwa rosyjskiego.
„Podręczniki szkolne, moim zdaniem, powinny zawierać najbardziej wiarygodne sprawdzone oceny naukowców, biorące pod uwagę nasze interesy państwowe, oparte na faktach” – powiedział Medinski (cytowany przez RIA Novosti). – Takie podejście jest dość logiczne, ponieważ w okresie szkolnym podręczniki kształtują osobowość człowieka – wyjaśnił doradca prezydenta.
Pierwsze wydanie nowych podręczników do historii pod redakcją Medinskiego spodziewane jest na przełomie kwietnia i maja, poinformowało Rosyjskie Wojskowe Towarzystwo Historyczne.
Agencja RBK zauważa, że Putin już cześniej krytykował zawartość podręczników historii szkolnej. W 2014 roku np;. „Nie mówię teraz o celowym umniejszaniu roli narodu radzieckiego w walce z faszyzmem, są jeszcze głębsze sprawy. Po prostu jakieś ideologiczne bzdury. Musimy się tego pozbyć”- powiedział prezydent.
oprac. ba za tass.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!