Ponad 1 bilion dolarów wyniesie prognozowany na 2015 rok PKB Nowego Jorku, a nominalny PKB Rosji 965 miliardów dolarów – podaje korespondent The Moscow Post, powołując się na amerykańskie media.
Amerykańska metropolia zamieszkiwana przez 8,3 miliona ludzi, to jedno z najbogatszych miast świata. Utrzymuje podobny poziom PKB od kilku lat (w 2012 wytworzyła dobra i usługi o łącznej wartości 1 biliona 210 miliardów dolarów).
Tymczasem prognozowany nominalny PKB Rosji w 2015, w związku z dewaluacją, może nie przekroczyć 965 miliardów dolarów.
To niewiele więcej niż wyniósł w 2012 roku PKB Los Angeles (789 miliardów dolarów), w którym mieszka około 3,8 miliona osób.
Zabawa w takie porównania jest możliwa dzięki temu, że w 2014 roku dolar był wart 35 rubli, ale w efekcie wprowadzenia wzajemnych sankcji między Rosją a Zachodem oraz spadku światowych cen ropy naftowej, rubel osłabił się o prawie 100%.
Kresy24.pl
10 komentarzy
ktośtam
31 marca 2015 o 19:11Na szczęście Nowy Jork nie wyśle zielonych ludzików na podbój Filadelfii.
Maciuk44
31 marca 2015 o 20:37Żadna sensacja, bo to nie pierwszy raz. Już w 2005 roku sam Nowy Jork zarobił więcej kasy, niż cała Rosja.
Odyn
31 marca 2015 o 20:40A ta swołocz chce pouczać Zachód i zmieniać go na swoją modłę. Nigdy więcej Kacapii w POLSCE ! Na pohybel imperialnej Rosji ! Na pohybel czekistowskim Moskalom !!!
Łzy Matki
1 kwietnia 2015 o 00:26PKB Rosji – po planowanym spadku 5-10% przekroczy 2 bln $ – informacje http://pl.tradingeconomics.com/ukraine/gdp-growth-annual
Za to proszę zobaczyć ukraińcy piszący te bzdury ile wyniesie Wasz PKB? jak dobrze pójdzie to 180mld $ jak gorzej 140 mld $. Tam jest też ranking na którym miejscu było Wasze Państwo /PKB per capita/ a będzie znacznie gorzej. to jest poziom biednych krajów Afryki. W każdym razie jesteście nędzarzem nr 1 w Europie.
Moskwa przeżyje nawet w kompletnej izolacji – a Wy zdechniecie z zimna i głodu jeśli wcześniej się nie pozabijacie.
Zbigi
1 kwietnia 2015 o 16:44Uwaga na tego trolla, krąży po wszystkich portalach pod nickiem Łzy Matki. Ruski najemnik.
asia
1 kwietnia 2015 o 18:55Polska byla i jest okradana, drenowana , niszczona przez 200-300 lat przez dwa pasozyty niemcy i rosje. Nie tylko mordowali, ale takze kradli – WSZYSTKO! – caryca katarzyna po wejsciu do Warszawy wywiozla np. najwieksza biblioteke polska z zabytkowymi rekopisami (Warszawa) do Petersburga zakladajac poprzez to „najwieksza bibliteke w rosji”. Do dzisiaj nie odzyskalismy nawet jednego rekopisu z tej biblioteki. A po co wam – TURANOM – biblioteka tez wlasciwie nie wiadomo !
Pasozyt rosja , po 500 lat istnienia , posiadajac najwieksze tereny na swiecie nie potrafi sie nawet sama wyzywic!!! Na to monstrum pracowalo 200 mln ludow tzw. Miedzymorza, takze USA wspieralo to rosyjskie zombi finansowo.
Jezeli jeden pasozyt – rosja – upadnie, pozbycie sie drugiego pasozyta nie bedzie stanowilo najmniejszego problemu.
jerkras
1 kwietnia 2015 o 09:09Posłać tam naszych radnych to za 5 lat będą mieć bilion długu.
olo
1 kwietnia 2015 o 15:30to chyba Prima Aprilis? Wierzyć się nie chce, że „wielka stacja benzynowa udająca państwo” ma mniej kasy niż jedno miasto z herbem jabłka.
Zbigi
1 kwietnia 2015 o 16:43Może dlatego że to nie kwestia wiary a danych?
obserwator
2 kwietnia 2015 o 00:52Porównywanie nominalnego PKB w ramach krajów z walutą o różnej sile nabywczej nie ma sensu.
Polski nominalny PKB od 2008 roku poleciał na łeb na szyję. Byliśmy nominalnie na poziomie porównywalnym z Arabią Saudyjską, a dzisiaj możemy do Saudów najwyżej jeździć na saksy.
Oczywiście możemy się „pocieszyć” tym, że jeszcze parę lat temu PKB na głowę mieliśmy podobny jak w Rosji, a teraz pewnie niemal 2-krotnie wyższy (nominalny PKB w 2013 roku wynosił 518 mld USD, tj. 13333 USD/capita, zaś PKB wyrażony w sile nabywczej 895 mld USD czyli 23228 USD na głowę). PKB wyrażony w sile nabywczej nie daje nam nawet miejsca w światowej TOP 20.
Mamy też większe niż Rosja zewnętrzne zadłużenie w stosunku do PKB (ok. 62%, choć to sporo mniej niż na Zachodzie, o Holandii i Irlandii z 500-1000% nawet nie mówiąc).