W sobotę wieczorem samolot wyleciał z Kowna do hiszpańskiego Alicante. Po przekroczeniu granicy z Polską pilot musiał podjąć decyzję o powrocie, ponieważ na pokładzie rozgorzała potężna awantura rodzinna.
Jak poinformowały litewskie służby straży granicznej, sprzeczka pomiędzy dwojgiem pasażerów z Białorusi podróżujących samolotem z dwójką małych dzieci przerodziła się w ostry konflikt. W pewnym momencie Białorusini zaczęli głośno przeklinać, zapowiadało się, że może dojść do rękoczynów. Załoga próbowała opanować sytuację, ale gdy ta wymknęła się spod kontroli, pilot podjął decyzję o powrocie na lotnisko w Kormiałowie.
Według straży granicznej, po wylądowaniu z samolotu wyprowadzono dwóch pijanych obywateli Białorusi, dwójkę ich małoletnich dzieci i jednego obywatela Litwy. Po uzupełnieniu paliwa samolot wyleciał do Alicante.
Kresy24.pl.delfi.ru
1 komentarz
Kanwa
3 sierpnia 2015 o 19:40No to nieźle będzie kosztować tych debilków ta awantura.
I prawidłowo! Za chamstwo powinno się płacić.