
Fot: Rafał Leśkiewicz – Twitter (X) / president.gov.ua
Dwie kwestie zdominowały rozmowę: dalsze polskie poparcie dla Ukrainy i zmiana jej podejścia do “nierozwiązanych kwestii historycznych”.
Prezydent-elekt Karol Nawrocki rozmawiał 31 lipca telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Do rozmowy doszło na prośbę prezydenta Ukrainy – poinformował rzecznik polskiego prezydenta Rafał Leśkiewicz.
Wołodymyr Zełenski pogratulował Karolowi Nawrockiemu wygranej w wyborach. Z kolei Nawrocki podkreślił, że współpraca obu krajów musi być oparta na wzajemnym szacunku i prawdziwym partnerstwie. Potwierdził też dalsze wsparcie przez Polskę Ukrainy w związku z trwającą agresją Rosji.
“Rosja to państwo neoimperialne i kolonialne, rządzone przez zbrodniarza wojennego jakim jest Władimir Putin. Zatem walcząca z reżimem Kremla Ukraina może liczyć na wsparcie Polski” – czytamy w komunikacie.
“Ważnym tematem rozmowy była też polityka historyczna. Karol Nawrocki podkreślił, że jest głosem Narodu, który domaga się zmiany podejścia Ukrainy do ważnych i dotąd nierozwiązanych spraw historycznych. To powinno ulec zmianie. Prezydent-elekt zapowiedział, że kwestie historyczne będą tematem dalszych rozmów z prezydentem Ukrainy” – poinformował Leśkiewicz.
Zobacz także: Kres imperium nadchodzi! Agonia w 8-miu krótkich punktach.
KAS
6 komentarzy
LT
31 lipca 2025 o 18:26Jest Pan glosem i sumieniem narodu
Tak trzymac Panie Prezydencie RP.
Jagoda
31 lipca 2025 o 18:40To zaś nie oznacza, że mamy wspólnotę interesów z Ukrainą we wszystkim. Możemy, ba, wręcz musimy krytykować Kijów i żądać spełniania naszych postulatów. W naszym interesie jest, by Ukraina pozostała niepodległa i zatrzymała Rosję. Bardziej jednak leży to w interesie Ukrainy niż naszym. Rosja chce podbić Ukrainę i to Ukrainę traktuje jak swoje prawowite włości. My moglibyśmy być następni w kolejce, ale nie jest to przesądzone, bo niezależnie od antypolskiej czy antyzachodniej retoryki, Moskwa nie rości sobie pretensji terytorialnych ani do Polski, ani do żadnego innego kraju Zachodu. W związku z tym Warszawa nie tyle nawet powinna, ile wręcz musi prowadzić wobec Kijowa asertywną politykę, komunikując ukraińskim partnerom coś w stylu: „my jesteśmy Sprite, a wy pragnienie. Nie walczycie o naszą niepodległość, tylko o swoją. Chcecie coś od nas? No to spełnijcie nasze warunki”. To jest elementarz.
Jagoda
31 lipca 2025 o 18:41Odwrotna kolejność Karolu Nawrocki wpierw realizacja naszych wszystkich żądań, a dopiero później ewentualna pomoc.
Zenon
1 sierpnia 2025 o 09:07NIE! Prezydent wybrał słuszną kolejność. Obie rzeczy są ważne, ale najpierw to co jest TERAZ, a potem to, co BYŁO 80 LAT TEMU. Tak podchodzą do rzeczywistości ludzie myślący racjonalnie i zrównoważeni emocjonalnie.
Kressowiak
31 lipca 2025 o 22:04Naród ukraiński wymusił na Jermaku/Zełenskim (taka hierarchia w tej szajce) uwolnienie agencji antykorupcyjnych…
To pokazuje jakich partnerów Zełenski szanuje i że reaguje tylko na kopniaki w d..e…. innych rozmówców lekceważy…jak zbrodniarz putin
Róża i Błażej
1 sierpnia 2025 o 09:13Zlot ruskich trolli jak zawsze pod tą tematyką.