Stany Zjednoczone uważają, że obecne zdolności Rosji w zakresie obrony powietrznej i sił powietrznych sprawiają, że przekazanie teraz Ukrainie amerykańskich myśliwców F-16 nie jest najlepszym pomysłem, poinformował na czwartkowej odprawie dyrektor Połączonych Szefów Sztabów armii USA, generał broni Douglas Sims, o czym informuje „Europejska Prawda”.
Przedstawiciel Ministerstwa Obrony Stanów Zjednoczonych zauważył, że warunki, w jakich odbywają się działania bojowe, zmieniają się w czasie, „ale obecnie warunki do użycia F-16 prawdopodobnie nie są idealne”.
„Mam na myśli to, że Rosjanie nadal mają pewne zdolności obrony powietrznej. Mają też zdolności powietrzne. A liczba F-16, które zostaną dostarczone, może nie być idealna w stosunku do tego, co się teraz dzieje” – wyjaśnił Sims.
Amerykański oficer dodał, że przyszłe zmiany „z pewnością zadecydują o tym, w jaki sposób amerykańskie myśliwce będą używane” przez Ukrainę.
Wcześniej szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba sugerował, że zachodnie myśliwce mogą pojawić się na ukraińskim niebie wczesną wiosną 2024 roku.
Szef ukraińskiej dyplomacji zaapelował, by nie bać się mocnych wypowiedzi płynących z Moskwy, zrownujących przekazanie F-16 ukraińskim obrońcom z wojną atomową. Wyraził przekonanie, że Ukraina otrzyma obiecane samoloty.
Przypomnijmy, że we wtorek 11 krajów partnerskich wraz z Ukrainą podpisało memorandum określające warunki szkolenia ukraińskich pilotów na myśliwce F-16.
ba za eurointegration.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!