Z ponad dwustu istniejących na Wołyniu w 1939 roku kościołów do dzisiaj przetrwało jedynie dwadzieścia. Nie zachowało się ani jedno rzymskokatolickie sanktuarium maryjne.
W Kolegiacie Św. Trójcy w Ołyce (obwód wołyński) na ręce biskupa ordynariusza diecezji łuckiej Witalija Skomarowskiego 8 kwietnia został przekazany obraz Matki Boskiej Kazimierzeckiej – Patronki Wołynia, zrekonstruowany przez polską Fundację Dziedzictwa Kulturowego, która od trzech lat prowadzi w Kolegiacie prace konserwatorskie finansowane przez stronę polską (trwająca od 2013 r. renowacja Kolegiaty Świętej Trójcy w Ołyce jest obecnie największą realizacją konserwatorską prowadzoną ze środków polskich za granicą).
Oryginalny obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem przywiózł z Palestyny w XVII wieku Mikołaj Krzysztof Radziwiłł „Sierotka”. Do 1939 roku obraz znajdował się na zamku w Ołyce, a jego kopia była obiektem kultu w sanktuarium kazimiereckim. Kościół w Kazimierce został zniszczony w 1943 r. przez ukraińskich nacjonalistów, zniknął także obraz z ołyckiego zamku.
Kolegiatę Świętej Trójcy wybudował Stanisław Albrecht Radziwiłł w pierwszej połowie XVII wieku. Jest to unikatowy zabytek najwyższej klasy europejskiej z okresu baroku na terenach dawnej Rzeczypospolitej, z bezcennym wyposażeniem wnętrza, z ołtarzami i nagrobkami rodziny Radziwiłłów. Świątynia uznawana była za najpiękniejszy polski kościół na Wołyniu.
Po zakończeniu II wojny światowej diecezja łucka znalazła się na terytorium Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Sowieckiej. Sowieci urządzili w świątyni stajnię. Po upadku ZSRS w 1991 roku ukraińskie władze zwróciły kościół wiernym.
Zrekonstruowany obraz Matki Boskiej Kazimierzeckiej – Patronki Wołynia zostanie pokazany po raz pierwszy w piątek 8 kwietnia w siedzibie Episkopatu Polski.
Kresy24.pl/Słowo Polskie/PAP
5 komentarzy
Lechita
9 kwietnia 2016 o 13:29Nasza święta ziemia też niedługo wróci do macierzy.
alfa
9 kwietnia 2016 o 17:31Tak miejmy nadzieję że te marzenie wielu Polaków się sprawdzom.
peter
10 kwietnia 2016 o 01:08sprawdza
new
21 kwietnia 2016 o 17:20Nie teryrorium jest ważne, ale ludzie. Po co nam te tereny? Żeby tworzyć kolejny konflikt. Szukajmy porozumienia. Wspierajmy Polaków na Ukrainie.
Niewierny
27 kwietnia 2016 o 00:58z 200 kościołów zostało 20 czyli UPA i sowieci zniszczyli 90% stanu z 39′
Dziś zaś sowieckie ciule mają jakąś wątpliwość, że Polacy w Polsce, chcą zniesienia pomników sowieckich sołdatów…..