Dowództwo wojskowe separatystów jest zaszokowane decyzją Sztabu Generalnego Rosji o wycofaniu z Donbasu części regularnych oddziałów armii rosyjskiej i najemników, którzy przerzucani są do Syrii.
Według wywiadu ukraińskiego, w szeregach DNR i LNR zaczyna narastać panika – twierdzi Dmitrij Tymczuk z grupy „Informacyjny Sprzeciw”. Decyzję Moskwy separatyści traktują jako rezygnację z kontynuowania wojny w Donbasie i porzucenie ich na pastwę armii ukraińskiej.
Z oddziałów separatystów coraz częściej znikają też rosyjscy doradcy wojskowi i dowodzący oficerowie, którzy zaczynają wracać do Rosji. Z kolei część najemników wcale nie chce jechać na wojnę do Syrii, przynajmniej na tych separatyści mogą na razie liczyć.
Dodatkowy niepokój wywołują doniesienia o planowanym przez rosyjską straż graniczną i FSB nasileniu kontroli na granicy Donbasu z Rosją. Ma to zarówno powstrzymać przyjazdy donbaskich separatystów na teren FR, jak i ewentualny napływ nowych najemników do zbuntowanych republik.
Kresy24.pl
1 komentarz
ZdrowaWoda
27 września 2015 o 18:43Murzyn nie zrobił swojego, Murzyn może odejść hehe