Podczas rozprawy w Sądzie Rejonowym w Arbuzynce w obwodzie mikołajewskim oskarżony o zabójstwo próbował sędzi splunąć w twarz i oświadczył, że był zarażony koronawirusem, a obecnie choruje na zapalenie wątroby. O zajściu poinformował rozpatrujący sprawę skład sędziowski – przewodnicząca Irina Jawica, Olha Kirimowa i Irina Dogariewa – w skardze do przewodniczącego Najwyższej Rady Sprawiedliwości Andrija Owsijenki oraz Prokuratora Generalnego Ukrainy Iriny Wenediktowej.
Sędzie poinformowały, że 23 kwietnia, podczas rozprawy sądowej o włamanie do mieszkania i umyślne zabójstwo, w której poszkodowany Walerij Ż. oskarża Maksima D., oskarżonych zażądał od sędzi dokumentów pod pretekstem, że Sąd Rejonowy w Arbuzynce zaprzestał już jakoby funkcjonowania. Używając wulgaryzmów, stwierdził, że sąd jest „prywatnym przedsiębiorstwem i złodziejskim interesem”, działa na zamówienie, a on sam przyjaźni się „właścicielem sędziów” i „może zlikwidować sędziów szybciej niż sam właściciel”. Obiecał też, że posadzi „skład sędziowski na ławie oskarżonych, obok siebie”.
Oskarżony zaczął kwestionować legalność sądu, kiedy prokurator zgłosił wniosek o przedłużenie środka zapobiegawczego w postaci aresztu. Wtedy dwukrotnie splunął w twarz sędzi Oldze Kirimowej. Przewodnicząca składu zarządziła przerwę w celu dezynfekcji pomieszczeń, ponieważ u oskarżonego zostało zdiagnozowanych wiele chorób, w tym układu oddechowego. Tuż po wznowieniu rozprawy oskarżony powiedział, że może się wylegitymować spisem chorób przewlekłych, na które choruje, i w związku z tym liczy się z konsekwencjami u sędzi.
„Uważam, że takie zachowanie i działania oskarżonego mają na celu stworzenie w opinii publicznej negatywnego obrazu na temat pracy sądownictwa oraz dowodzą pogwałcenia niezależności sędziów i wyraźnego braku szacunku dla przedstawicieli sądownictwa” – powiedziała sędzia Kirimowa.
Zachowanie oskarżonego uznała też za wywieranie presji na sędziego i utrudnianie wykonywania obowiązków służbowych lub powodowanie niezgodnej z prawem decyzji.
Dodała, że działania oskarżonego stanowiły dla niej zagrożenie zarażeniem się chorobami zakaźnymi i niebezpieczeństwo dla życia”.
Sprawa została zakwalifikowana jako ingerencja w działania sądu dotyczące wymiaru sprawiedliwości. Fakty podane przez sędzię zostaną zweryfikowane przez Najwyższą Radę Sprawiedliwości, po czym zostanie podjęta decyzja.
Opr. TB, https://hcj.gov.ua/sites/default/files/field/resolution/2081-0-6-20_.pdf
fot. http://voas.gov.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!