Węgierski premier Viktor Orban wezwał do rezygnacji wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej Very Jourovej z powodu jej „uwłaczających publicznych oświadczeń” na temat demokracji na Węgrzech.
W liście skierowanym do przewodniczącej komisji, Ursuli von der Leyen, Orban napisał, że oświadczenia Jourovej były „niezgodne z jej obecnym mandatem, dlatego jej rezygnacja jest niezbędna. (…) Rząd węgierski zawiesza wszelkie dwustronne kontakty polityczne z nią”.
W wywiadzie dla niemieckiego magazynu informacyjnego w zeszłym tygodniu Jourova powiedziała, że „Orban lubi mówić, że buduje nieliberalną demokrację. Ja powiedziałbym, że buduje złą demokrację. Nie ma już prawie żadnej krytyki rządu w węgierskich mediach, więc znaczna większość Węgrów prawdopodobnie nie jest już w stanie formułować swobodnej opinii. Obawiam się, że Węgrzy mogą pewnego dnia odkryć, że ich ostatnie wybory były jednocześnie ostatnimi wolnymi wyborami.”.
Wywiad odbył się na kilka dni przed przedstawieniem przez Jourovą raportu o stanie praworządności we wszystkich państwach członkowskich UE. Oczekuje się, że rząd Orbána zostanie ostro skrytykowany w dokumencie, który zostanie opublikowany 30 września.
Orban powiedział, że uwagi te są „sprzeczne z rolą komisji jako neutralnej i obiektywnej instytucji” i „uniemożliwiają jakikolwiek znaczący dialog w przyszłości”. Rzeczniczka organu wykonawczego UE w Brukseli Dana Spinant powiedziała, że Von der Leyen ma „pełne zaufanie” do swojej zastępczyni. „Nasze obawy dotyczące praworządności na Węgrzech są dobrze znane. Zostaną one uwzględnione w naszym raporcie na temat praworządności, który przedstawimy jutro. W tym raporcie oceniamy sytuację we wszystkich państwach członkowskich”.
rferl.org oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!