Mammad Ibrahim, opozycyjny azerski polityk, został aresztowany za udział w nieusankcjonowanym wiecu.
Sąd w Baku 28 lipca orzekł, że Ibrahim, który jest członkiem komitetu ogólnego Azerbejdżańskiej Partii Frontu Ludowego (AXCP), pozostanie w areszcie przez cztery miesiące. Ibrahim został oskarżony o próbę obalenia rządu, zniszczenie własności prywatnej, opór wobec policji i naruszenie porządku publicznego.
Wcześniej został zatrzymany wraz z około 30 działaczami swojej partii za udział w niesankcjonowanych wiecach… poparcia dla sił zbrojnych kraju w obliczu eskalacji napięć militarnych z sąsiednią Armenią. Połowa zatrzymanych osób otrzymała te same zarzuty.
W ubiegłym tygodniu inny członek wykonawczy partii, Fuad Qahramanli, również został wysłany do tymczasowego aresztowania pod tymi samymi zarzutami za udział w tych samych zgromadzeniach. Przywódcy AXCP twierdzą, że ani Ibrahim, ani Qahramanli nie brali udziału w wiecach. Działacze opozycji w Azerbejdżanie twierdzą, że zarzuty mogą utorować drogę władzom do zaatakowania większej liczby członków AXCP – w tym lidera partii Alego Karimli.
Karimli powiedział RFE / RL w zeszłym tygodniu, że rząd Azerbejdżanu angażuje się w „represje polityczne”. „Odkąd prezydent Ilham Alijew ogłosił AXCP jako wroga, siły bezpieczeństwa przyjęły to jako rozkaz” – powiedział Karimli.
Przeciwnicy Alijewa, kraje zachodnie i międzynarodowe organizacje zajmujące się prawami człowieka twierdzą, że jego rząd nieustannie prześladuje krytyków, wrogów politycznych, niezależne media i działaczy obywatelskich. Alijev zaprzecza jakimkolwiek nadużyciom praw.
Rferl.org Oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!