Władze Tadżykistanu zapowiedziały rozpoczęcie „operacji antyterrorystycznej” we wschodniej części kraju w Górno-Badachszańskim Wilajecie Autonomicznym. Poinformowało o tym „Radio Wolna Europa”.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ustaliło, że w dystrykcie ruszańskim doszło do starć między mieszkańcami a rządowymi wojskami, podczas blokady drogi do miejscowości Chorogu przy granicy z Afganistanem.
„17 maja członkowie zorganizowanej grupy przestępczej, w celu zdestabilizowania sytuacji społeczno-politycznej, nielegalnie zablokowali międzynarodową autostradę Duszanbe-Kulma na odcinku autostrady w ruszańskim dystrykcie” – podaje departament.
MSW Tadżykistanu nie zgłosiło żadnej ofiary, ale z doniesień wynika, że kilka osób zostało rannych.
Władze twierdzą, że w incydencie udział wzięły obce siły, przy wsparciu międzynarodowych organizacji terrorystycznych przekazywały broń i amunicję przestępcom, którzy zwerbowali najemników do przeprowadzania aktów terrorystycznych.
W ostatnich dniach można zaobserwować wzrost napięć w regionie. 14 maja mieszkańcy Chorogu protestowali, żądając dymisji gubernatora dystryktu i mera, wzywając jednocześnie o zaprzestanie prześladowań mieszkańców. Władze nie zgodziły się na postulaty protestujących, policja użyła wobec nich gumowych kul i gazu łzawiącego. Według oficjalnych danych zginął jeden mieszkaniec, a trzech policjantów zostało rannych.
DJK, ekhokavkaza.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!