Swobodnie podróżuje między Polską a Białorusią. Wynajmuje apartament w Warszawie, gdzie też prowadzi swoją działalność gospodarczą. Mowa o Aleksandrze Moszeńskim, miałoruskim oligarcsze, który z uwagi na bliskie kontakty z reżimem nazywany jest „portfelem Łukaszenki”.
„Wsiada do swojego mercedesa na specjalnych numerach rejestracyjnych, czerwonych, konsularnych i kierowca przywozi go do Warszawy na weekend. Tutaj kafejki, restauracje, na weekend gdzieś samolotem z rodziną. Europejskie życie — ujawnia Bertold Kittel w reportażu wyemitowanym przez stację TVN pt: „Człowiek Łukaszenki w Warszawie”.
Moszeński należy do najbliższego otoczenia Aleksandra Łukaszenki, „nigdy nie dystansował się od białoruskiego reżimu” i wspierał go podczas tłumienia protestów w 2020 roku.
Autor materiału w TVN oskarża przy okazji poprzednie władze PiS, że trzy lata temu wydały oligarsze zezwolenie na zamieszkanie i pracę w Warszawie. Tymczasem mamy październik 2024, i od prawie roku Polską rządzi inna ekipa…
Moszeński jest właścicielem dużych zakładów przetwórstwa rybnego na Białorusi „Santa Bremor” i mleczarskiego „Sawuszkin Produkt”.
Od 2020 r. unika europejskich sankcji, mimo że kilkakrotnie figurowała na listach sankcyjnych.
Według autora reportażu, od ponad 10 lat reżim używa wszelkich możliwych środków, aby Moszenski nie trafił na listę. Kittel przekonuje, że Moszeński jest kluczowy dla Łukaszenki, ponieważ ma dostęp do unijnych banków.
Przed sankcjami Unii Europejskiej mieli uchronić Aleksandra Moszeńskiego lobbujący na jego korzyść w Unii Europejskiej islandzki politycy, dla których białoruski biznesmen jest kluczowy — jako eksporter ryb na chłonny rynek rosyjski.
„Gospodarka Islandii de facto zależy od interesów Moszeńskiego, a także Węgrów, którzy po prostu zawetowali projekt tej listy sankcji”.
W 2022 r. dzięki lobbingowi Węgier został także wykluczony z szóstego pakietu sankcji UE. Zdaniem dziennikarzy może to wynikać z faktu, że jego najbliższy współpracownik – Siarhiej Niadbailov – jest konsulem honorowym Węgier w Brześciu.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!