Znaleźli się w matni i mają tylko dwa wyjścia: albo się poddać, albo zginąć.
Samoloty sił powietrznych Ukrainy przeprowadziły niespodziewanie uderzenia bombami kierowanymi na rosyjskie pododdziały okrążone w fabryce agregatów w Wołczańsku pod Charkowem. Na nagraniach z dronów widać precyzyjne uderzenia, prawdopodobnie kilkusetkilogramowymi bombami kierowanymi.
Niedobitki rosyjskich sił, które od początku maja próbowały zdobyć to miasto, są tam teraz całkowicie okrążone. Zaopatrzenie i amunicję mogą otrzymywać jedynie dronami. Położenie fabryki nie jest zbyt dogodne do obrony, a ukraińskich bombardowań Rosjanie w ogóle się tam nie spodziewali.
Trudno ustalić, jaki typ bomb zrzucili Ukraińcy. Mogły to być amerykańskie JDAM/ER lub SDB z głowicami Mk82 lub Mk83, albo francuskie AASM (Hammer). Nie można jednak wykluczyć, że był to debiut ukraińskiej bomby kierowanej własnej produkcji, będącej odpowiednikiem JDAM/ER. To kolejne takie bombardowanie. Poprzednie miało miejsce w końcu tygodnia:
Dotychczas masowe uderzenia bombami kierowanymi KAB z samolotów były domeną wyłącznie wojsk rosyjskich i powodowały duże straty w szeregach armii ukraińskiej. Obecnie jednak na wyposażeniu Ukraińców znalazło się równie groźne uzbrojenie. Czytaj o tym: Jak wy nas KAB-em, to my was SDB-em! Nie wiedzieli, że mają to w magazynach?
Zmodyfikowane do przenoszenia bomb SDB ukraińskie myśliwce pierwszy raz zbombardowały też rosyjski węzeł dowodzenia i łączności pod Biełgorodem, na zaplaczu frontu charkowskiego.
Wyraźnie widać, że podjęta na początku maja rosyjska ofensywa na kierunku Charkowskim załamała się. Rosjanie zostali wyparci także z rejonów miejscowości Lipce, Ciche i Streleczje-Głębokie, które wcześniej zdobyli. Ukraińskie dowództwo informuje, że „poprawiło tam swoje pozycje” i odrzuciło wroga.
Nadal możliwe są jednak kolejne rosyjskie szturmy na innych kierunkach: Pokrowskim, Kramatorskim i pod Czasiw Jarem. Na razie siły ukraińskie całkowicie kontrolują tam sytuację.
KAS
4 komentarzy
Enricco
16 czerwca 2024 o 16:44Prokurator powiedział prześmiewczo: piętnastego października po południu prędziutko powiesimy putina.
Ziew
16 czerwca 2024 o 17:08Ostatnim gwoździem do trumny Putina będzie zniszczenie mostu krymskiego i odcięcie Krymu od jakiegokolwiek zaopatrzenia.
Adrian
16 czerwca 2024 o 17:44Dużo większe znaczenie ma system mostów wokół Rostowa nad Donem, to jest wspólny mianownik dla mostu Krymskiego, promów i ciągów komunikacyjnych na okupowanych terytoriach południa i Donbasu
Ksiądz
16 czerwca 2024 o 17:43A gdzie dźwięk????????? Film po ch…u