Około 1,5 mln deportowanych do Rosji Ukraińców nie może wrócić na Ukrainę. Poinformowała o tym wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olha Stefanyszyna w ramach 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Według niej, większość z nich to kobiety i dzieci, które nie mogą wrócić do domu z Federacji Rosyjskiej i nie mają żadnego kontaktu ze swoimi bliskimi.
„Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, ważne jest wykorzystanie wszystkich dostępnych międzynarodowych instrumentów ochrony podstawowych praw człowieka i podwojenie naszych wspólnych wysiłków na rzecz zapobiegania przymusowej eksploatacji obywateli Ukrainy” – powiedziała.
Przypomnijmy, że przed deportacją rosyjscy okupanci przetrzymują ukraińskich cywilów w tzw. obozach filtracyjnych, gdzie są przesłuchiwani, zmuszani do rozebrania się w celu sprawdzenia tatuaży, często używa się wobec nich siły. Niektórzy umierają w tych obozach, niewykluczone że są mordowani.
Ponadto wojska rosyjskie porywają i deportują ukraińskie dzieci, które są następnie oddawane do nielegalnej adopcji w Rosji. Procedura takiej „adopcji” przewiduje zniszczenie wszystkich dokumentów i informacji o naturalnych rodzicach, co pozwala na zmianę nazwiska.
Według danych Departamentu Stanu USA, wojska rosyjskie deportowały z Ukrainy od 900 tys. do 1,6 mln osób.
Opr. TB, https://www.kmu.gov.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!