W Buczy, miejscu masowych zbrodnie rosyjskich, które odkryto po wyzwoleniu jej z rąk rosyjskich okupantów, jedną z ofiar był mężczyzna, który miał na nazwisko tak samo jak uwięziony w łagrze lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny. Rzeczniczka Nawalnego potwierdziła, że to jego daleki krewny.
Na profilu Nawalnego na portalu społecznościowym współpracownicy zamieścili jego słowa ze dokumentem osobistym zamordowanego, który znaleziono koło zwłok, na nazwisko Ilija Iwanowicz Nawalny.
„Wszystko wskazuje na to, że zabili go z powodu nazwiska. Dlatego obok porzucili paszport” – czytamy oświadczenie Nawalnego.
„Kompletnie niewinna osoba została zabita przez katów Putina (jak inaczej mógłbym ich nazywać? Z pewnością nie „rosyjscy żołnierze”), bo jest moim imiennikiem. Prawdopodobnie, mieli nadzieję, że jest moim krewnym. Nie wiem, czy jest ze mną spokrewniony. Jest z tej samej wsi, co mój ojciec. Więc, może jest moim krewnym, ale generalnie w tej wsi jest mnóstwo Nawalnych. Pamiętem, gdy jako dziecko, byłem zdumiony, gdy oglądałem pomnik poległych w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej. Przyzwyczaiłem sie do faktu, ze moje nazwisko jest rzadkie, ale tam było kilku Nawalnych pod rząd. Cóż, teraz będzie następny pomnik na Ukrainie dla tych, którzy zginęli na wojnie, i nazwisko Iliji Iwanowicza Nawalnego, urodzonego w 1961 roku, będzie tam pomiędzy innymi. A ta wojna została wywołana przez brędzącego maniaka mającego obsesje na punkcie jakichś geopolitycznych nonsensów, historii i struktury świata. Ten szaleniec nie zatrzyma się sam. Jest jak narkoman, Podekscytował się śmiercią, wojna i kłamstwami – musi utrzymać władzę. Wszyscy mają teraz obowiązek, by dołożyc jakąś, choć najmniejszą cegiełkę do zatrzymania tej wojny i odsunięcia Putina od władzy. Protestować gdzie się da i jak się da. Agitować jak może, i kogo może. Brak działania to najgorsza możliwa rzecz. A teraz jego konsekwencją jest śmierć” – czytamy w słowach przekazanych przez Nawalnego.
Niedługo po ukazaniu sie tych słow rzeczniczka Nawalnego (przebywająca na emigracji) Kira Jarmysz sprecyzowała:
„Aleksiej jeszcze o tym nie wie, ale Ilia Nawalny rzeczywiście jest jego dalekim krewnym. Zostało to potwierdzone przez innego z ich wspólnych krewnych, soltysa wisi Nowe Zalesie, Pawła Nawalnego” – napisala na portalu spolecznościowym powołując się na ustalenia rosyjskiego portalu opozycyjnego działającego z Łotwy, Meduza.
Warto na koniec dodać, ze poprzedni wpis na profilu Nawalnego, zamieszczony jeszcze przed informacją o zabiciu Ilii Nawalnego, oburzył wielu Ukraińców, bo Nawalny sugerował w nim, że lepiej pieniądze na dozbrajanie Ukrainców przekazać na wojne informacyjną przeciwko Putinowi.
Oprac. MaH, twitter.com, meduza.io
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!