„Przyjechałem tu, by pomóc wyzwolić naród Donbasu od faszystów. Nikt mnie tu nie wysyłał, choć zaproszenie miałem zarówno z jednej jak i z drugiej strony” – na kanale youtube „Wiadomości Donbasu” pojawił się wywiad z Alieksiejem Rusajewem, byłym oficerem białoruskiej milicji, który służy jako szeregowiec w 1. brygadzie Słowiańskiej DNR.
Z opisu do filmu wynika, że Rusajew jest byłym oficerem białoruskiej milicji. Przyjechał do Donbasu z Mińska w sierpniu 2014 roku. Pierwsze doświadczenia wojskowe zdobywał w Jugosławii.
Podczas walk pod wsią Spartak stracił rękę, teraz powraca do zdrowia w szpitalu, ale zamierza wrócić do swojej jednostki.
„Przyjechałem tu, by pomóc wyzwolić naród Donbasu. Nikt mnie tu nie kierował, choć zaproszenie miałem zarówno z jednej jak i z drugiej strony” – opowiada Rusajew.
Wcześniej pojawiło się nagranie z innym „Białoruskim milicjantem”, który walczy po stronie separatystów w Szyrokino. Przekazywał pozdrowienia dla kolegów, wymachiwał karabinem i obiecał swój udział w zajęciu Kijowa.
Niedawno na Ukrainie zatrzymano dwóch Białorusinów, którzy próbowali przedostać się na okupowane terytorium i przystąpić do walki po stronie terrorystów. Jak powiedzieli, na wojnę wyruszyli nie dla „idei ruskiego świata” ale dla pieniędzy.
W Donbasie po stronie separatystów walczy wielu obywateli Białorusi. Nie ukrywają nawet swoich nazwisk, nie boją się konsekwencji po powrocie z „misji” na Białoruś.
Białoruskie służby z dużą wyrozumiałością traktują tych, którzy wspierają, czy walczą po stronie separatystów na Ukrainie. Za to KGB zaciekle prześladuje tych wszystkich Białorusinów, którzy walczą w regularnych jednostkach zbrojnych Ukrainy.
Kresy24.pl/belaruspartisan.org
5 komentarzy
rassijskoj mir
14 lipca 2015 o 22:05OT UBRALI DZIADA W KAMUFLARZ DALI PARU RUBLI .I KLEPIE BUC WUUCZONE FORMULKI…[MOZE SAM NIE WIE CO GADA]
wielka szkoda jest taka, gdy Łukaszenka wpadnie do studni i się nie utopi
14 lipca 2015 o 22:19Szkoda, że nie wyczyścił Białorusi z Łukaszenki.
Moccus
14 lipca 2015 o 23:57Przecież to nie od dziś wiadomo,że Białoruś jest przybudówką Mordoru. Jak słyszę, że trzeba kogoś od czegoś „wyzwolić” to zaraz mam bardzo złe skojarzenia. Tym bardziej ,gdy mówi to homo sowietikus.
jak nas, Polaków, „wyzwolono” od hitlerowców, to przez następne pół wieku (!) musieliśmy żyć w kołchozowej rzeczywistości ! Na pohybel czerwonej zarazie ! Na pohybel Mordorowi !
Tomcat6
18 lipca 2015 o 16:37Dziwicie się im jadą na front za pieniędzmi ciekawe ilu Polaków walczy na froncie za pieniądze. Tu nie chodzi o idee ruskiego świata tu chodzi o $ € i £ to pcha mase młodych ludzi na front.. Mase młodych ludzi z biednych post sowieckich krajów.
Pafnucy
30 maja 2016 o 23:54Polecam: https://www.youtube.com/watch?v=OX-Z9ddKv60