
Prezydent Wołodymyr Zełenski na odprawie z dowództwem Marynarki Wojennej w Odessie
Fot. @nexta_tv

Ukraiński bezzałogowy dron morski
Fot. Twitter
Podczas niedzielnego pobytu w Odessie prezydent Wołodymyr Zełenski wysłuchał raportu dowódcy Marynarki Wojennej Ukrainy o sytuacji operacyjnej na Morzu Czarnym, zdolnościach obronnych floty i strategii rozwoju sił morskich w czasie wojny i w okresie powojennym. Niezwykle ważnym elementem odprawy było omówienie planu rozwoju dronów morskich.
Wiceadmirał Ołeksij Łeonidowycz Nejiżpapa, dowódca ukraińskiej Marynarki Wojennej, zasłynął zatopieniem przez podległe mu oddziały krążownika rakietowego „Moskwa” – okrętu flagowego rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Flota ukraińska dokonała tego przy pomocy dwóch morskich pocisków rakietowych R-360 „Neptun”.
Jednak najważniejszą częścią niedzielnej odprawy z dowództwem Marynarki Wojennej było omówienie stanu realizacji i perspektyw rozwoju produkcji ukraińskich dronów morskich, które stanowią realne zagrożenie dla rosyjskiej Floty Czarnomorskiej i skutecznie ograniczają jej działania zbrojne.
Przypomnijmy, iż w skutek ataku na port w Sewastopolu, który przeprowadzono za pomocą dronów 29 października 2022 roku, miały zostać uszkodzone dwa rosyjskie okręty: trałowiec „Iwan Gołubiec” i fregata „Admirał Makarow”. Zaś w dniu 22 marca 2023 roku co najmniej trzy drony morskie i jeden bezzałogowy statek powietrzny próbowały uderzyć w bazę morską w Sewastopolu.
Zachęcona tymi sukcesami Ukraina buduje zatem teraz flotę bezzałogowych dronów nawodnych, które mają aktywnie przeciwdziałać rosyjskim okrętom wojennym.
Bezzałogowe łodzie mogą brać udział w rozpoznaniu morskim dalekiego zasięgu, obserwacji działań przybrzeżnych, eskorcie i wsparciu floty konwencjonalnej, konwojowaniu statków handlowych, naprowadzaniu ognia artylerii oraz zadaniu uszkodzeń ogniowych ruchomym i nieruchomym celom wroga.
Oprócz samego drona, wyposażonego w autopilot, podsystemy wideo, noktowizor, zapasowe moduły łączności i ładunek bojowy, w skład systemu wchodzi również naziemna autonomiczna stacja kontroli i sterowania, system transportu i przechowywania oraz centrum przetwarzania danych.
W listopadzie ubiegłego roku Ministerstwo Transformacji Cyfrowej Ukrainy ujawniło niektóre dane techniczne nowego ukraińskiego nawodnego systemu uderzeniowego, który został użyty m.in. do ataku na okręty rosyjskie w Sewastopolu:
- Długość — 5,5 m;
- Masa własna — do 1000 kg;
- Zasięg działania operacyjnego — do 400 km;
- Zasięg maksymalny — do 800 km;
- Autonomia — do 60 godzin;
- Ładunek bojowy — do 200 kg;
- Maksymalna prędkość — 80 km/godz.;
- Sposoby nawigacji — automatyczny GNSS, inercyjny, wizualny;
Koszt jednego bezzałogowego drona morskiego to 10 milionów hrywien (ok. 1 224 000 zł).
RES na podst. Defence24; Twitter
1 komentarz
Paweł Kopeć
3 lipca 2023 o 14:43Czymkolwiek, wszystkim i jakkolwiek.
Skutecznie.
Cel: dezaktywacja.
Nihilizacja, destrukcja, utylizacja.
Tak upadają pseudoimperia, niby władze, prawdziwe miernoty.
Ich czas się skończył.
Dawno temu.
I nigdy nie powinien był się zacząć.