Od 1 grudnia Białorusini przyjeżdżający do Polski na podstawie wizy humanitarnej, a także specjaliści IT i lekarze nie będą już musieli starać się o zezwolenie na pracę w naszym kraju, pisze Rzeczpospolita.
Informację za polską gazetą podają dziś niezależne portale na Białorusi.
„Rzeczpospolita” zauważa, że już za tydzień wejdą w życie przepisy, które specjalistom i fachowcom z Białorusi bardzo ułatwią zawodowy start w Polsce. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, 1 grudnia ma zostać opublikowana (i zacząć obowiązywać) nowelizacja rozporządzenia ministra rozwoju, pracy i technologii, która zwalnia z obowiązku uzyskania zezwolenia na pracę Białorusinów przebywających w Polsce na podstawie tzw. wiz humanitarnych, lekarzy i pielęgniarki, a także białoruskich specjalistów IT przyjeżdżających do Polski w ramach programu Poland Business Harbour. Rozporządzenie uzupełni wchodzącą w życie z początkiem grudnia znowelizowaną ustawę o cudzoziemcach, która zniosła zakaz pracy dla cudzoziemców z tzw. wizami humanitarnymi. czytaj artykuł…
6 komentarzy
dede
25 listopada 2020 o 17:56Bardzo dobra informacja – tylko się cieszyć 🙂
Napływ młodej świeżej krwi zawsze dobrze robi – to jest potencjał do zmian nawet i u nas w Polsce.
Tak trzymać – nie poszczać.
niki
26 listopada 2020 o 09:28Ja. Es ist eine gute Idee.
Najpierw do Polska a jak się sprawdzą to pojadą nach Berlin.
Tu już lekarz sprechen Polnisch.
A tak na poważnie, czy nie powinniśmy najpierw stworzyć warunków żeby nasi rodzimi z nad w Wisły nie wyjeżdżali za Odrę.
Sprowadzając zza Buga robimy Białorusinom niedźwiedzią przysługę.
Kto wejdzie na miejsce ich lekarzy?
Chińczycy?
hihi
27 listopada 2020 o 10:251. Skoro brakuhje nam lekarzy to jakos trzeba zalatac ta dziure. Mlodzi lekarze nie wyjezdzaja z kraju, po prostu jest ich za malo.
2. Co nas obchodzi problem Bialorusi… czy Niemcy albo anglia sie martwia ze Polacy u nich pracuja?
niki
28 listopada 2020 o 10:46Szanowny hihi
1. Młodzi też wyjeżdżają (ci bogatsi, szukać specjalizacji, ci biedniejsi lepszych pieniędzy)
Pielęgniarki już na studiach zakuwają terminologię po angielsku, czy niemiecku.
2.Rozwiązywanie problemów „łataniem etatów” z zagranicy nie rozwiązuje problemów systemowych.
Kwestia kształcenia z nauk ścisłych. Poczynając od podstawówki i liceum: matematyka fizyka, chemia, biologia.
Kwestia kształcenia na uczelniach – „szklane sufity” dla studentów z poza „rodziny”. Utrudnienia w dostępie do specjalizacji.
Wynagrodzenia dla białego personelu. Finansowanie procedur przez NFZ, zakupy sprzętu (nie wszystko załatwi WOŚP).
Popatrz na historię Niemiec i Anglii.
Czy naprawdę chcemy być pamiętani przez jako imperialistyczne dupki?
Łukaszenka już jakiś czas rządzi, na razie to on jest dla społeczeństwa Białoruskiego szwarccharakterem. Kiedyś jednak odejdzie a tym złym zacznie być Polska, bo zabrała nam młodych i silnych, lekarzy, specjalistów, jak jeszcze nasze spółki wydobywcze zdobędą licencje na eksploatacje to dojdzie argument „grabieży za bezcen dóbr naturalnych”.
Nie popełniajmy błędów z zachodu. Tylko do szczęścia nam brakuje rosyjskojęzycznej mniejszości.
dede
25 listopada 2020 o 17:57poprawa/correction – nie popuszczać.
Emeryt
26 listopada 2020 o 04:20Witamy na pokładzie dzielnych przedstawicieli WKL!