Skandal w misji obserwacyjnej OBWE w Donbasie. Okazało się, że jeden z jej członków to agent rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU. Wpadł w stylu przypominającym dowcipy o rosyjskim szpiegu Stirlitzu.
Członek misji OBWE w Siewierodoniecku Maksim Udowiczenko to oficer rosyjskiego Specnazu GRU – podały ukraińskie media. I szpiegowałby sobie dalej, gdyby się w ubiegłym tygodniu nie upił i nie zaczął na ulicach wzywać mieszkańców do wspierania „ruskiego świata”. Miał pecha, gdyż natknął się na ekipę ukraińskiej telewizji.
„Jestem Maksim Udowiczenko, jestem faktycznie obserwatorem OBWE. Tak, służyłem w armii rosyjskiej. Tak, jestem specnazowcem. Jestem oficerem GRU. Teraz ponownie mnie wezwali, przecież wiedzą kim jestem” – przyznał z rozbrajającą szczerością przed kamerą TSN pijany oficer rosyjskich służb.
Dodał, że wcale nie sprawiło mu trudności dostanie się w szeregi międzynarodowej misji OBWE. Potem jednak – w przebłysku trzeźwości? – zaczął grozić dziennikarce za sfilmowanie go.
Kierownictwo misji OBWE – obawiając się skandalu – natychmiast zwolniło Udowiczenkę, a jej szef Alexander Hug zapewnił, że w zasadzie nic się nie stało. Przypomniał, że w szeregach misji pracuje 600 obserwatorów, którzy „codziennie zachowują się profesjonalnie, a nie jak to pojedyncze indywiduum”.
Hug przyznał jednak, że „sytuacja w Siewierodoniecku traktowana jest poważnie, gdyż zachowanie tego człowieka może zepsuć reputację misji”. Szef międzynarodowych obserwatorów nie wyjaśnił, czy chodzi o to, że Udowiczenko był rosyjskim szpiegiem, czy o to, że agitował po pijaku na ulicach.
Oficjalnym powodem zwolnienia rosyjskiego agenta jest „nieprofesjonalne zachowanie i naruszenie kodeksu zachowania OBWE”. Rzeczywiście, pijany szpieg przyznający, że jest szpiegiem to ewidentny brak profesjonalizmu…
Kresy24.pl
6 komentarzy
jingle
29 października 2015 o 18:37Całe to OBWE to o kant d.. potłuc.. Co to za durny pomysł żeby cywile z łapanki mieli raportować o tak ważnych sprawach. A tutaj jeszcze rusek w szeregach. Tam powinne być wojska rozjemcze ONZ a nie takie szumowiny jak ten..
bogdas
29 października 2015 o 21:31Zdecydowanie popieram.
luiki
29 października 2015 o 22:29całe to OBWE to pic na wode i fotomontaż, przymykają oczy na wiele spraw,,, nikt ich nie słucha,, jedna wielke porażka
ltp
29 października 2015 o 23:13Przecież i bez tego wiadomo, że większość jak nie wszyscy rosyjscy obserwatorzy na Ukrainie to kgb, lub gry. To taki bolszewicki standard.
SyøTroll
2 listopada 2015 o 09:19Przecież wiadomi że wszyscy obserwatorzy to pracownicy odpowiednich firm. A to że akurat ruski się spił i wygadał publicznie … Reszta „obserwatorów” oczywiście jest abstynentami.
rafał
30 października 2015 o 10:41Przecież to zwykły menel ale obserwator, nawalił się i opowiada nawet niema plakietki ani napisu na bluzie nic nie jest pokazane weźcie się nie ośmieszajcie z takimi informacjami bo na forach gdzie normalnie śmieją z tvn to i teraz z was się śmieją….