Pułk „Azow” w bitwach o Mariupol zabił około 2500 rosyjskich żołnierzy i zniszczył ponad 60 czołgów, poinformował o tym na internetowym briefingu w zablokowanym przez Rosjan Azowstalu, Illa Samojłenko – szef wywiadu pułku.
W obecnej sytuacji żołnierze pułku mają kilka opcji, jak podaje: Samojłenko, „Pierwsza opcja: możesz odłożyć broń i poczekać na koniec, druga to ucieczka, a trzecia poddanie się, czwarta opcja to stawianie oporu, jak uważa, jest to „jedyny sposób na zagwarantowanie życia, za które nie będzie wstyd”.
Według jego informacji, od 24 lutego do 15 kwietnia żołnierze z pułku Azow zabili w Mariupolu około 2500 rosyjskich żołnierzy, a 5000 zostało rannych, co stanowi ponad 15 procent strat wojskowych Sił Zbrojnych Rosji. Ponadto zniszczonych zostało w Mariupolu ponad 60 rosyjskich czołgów, a 30 zostało uszkodzonych.
DJK, ukrinform.ua
1 komentarz
tagore
9 maja 2022 o 08:07Azow w Mariupolu stanowił tylko ok 30% sił ukraińskich,Pytanie czy te straty to efekt działania tylko Azowa czy całości sił ukraińskich Mariupolu. Walki w Mieście to szalenie kosztowna sprawa ,czas pokaże.