Tego lata Ukraina może otrzymać pierwsze F-16. Jak podaje „New York Times”, na początek będzie to zaledwie sześć myśliwców F-16 z 45 obiecanych przez zachodnich partnerów.
Tymczasem szkolenie ukraińskich pilotów „postępuje wolniej, niż oczekiwała Ukraina, ponieważ piloci przeszkoleni na samolotach i taktyce z czasów radzieckich musieli opanować język angielski i zachodnie praktyki wojskowe, aby skutecznie wykorzystać F-16.”
Właśnie dlatego rzecznik holenderskiego Ministerstwa Obrony Jurriaan Esser powiedział, że „Holandia, która obiecała 24 maszyny, zatrzyma je, dopóki Ukraina nie będzie gotowa na ich przyjęcie”.
NYT zaznacza, że szkoleniowe myśliwce są gotowe, a instruktorzy pilotażu czekają w nowym ośrodku szkoleniowym w ośrodku zlokalizowanym w bazie lotniczej Fetesti w południowo-wschodniej Rumunii, który został utworzony w celu szkolenia ukraińskich pilotów w pilotażu F-16.
Jest jednak jeden haczyk: ukraińscy piloci jeszcze nie dotarli na miejsce i nie wiadomo, kiedy rozpoczną szkolenie.
Nowojorska gazeta wskazuje, że opóźnienie to „jest świadectwem zamieszania i chaosu, z jakim boryka się sojusz wojskowy śpieszący z dostawą F-16”.
Nie oznacza to, że ukraińscy piloci się nie przygotowują.
Oczekuje się, że 12 pilotów zostanie przygotowanych do „pracy” na F-16 latem tego roku, po dziesięciu miesiącach szkolenia w Danii, Wielkiej Brytanii i USA.
Jednak do czasu powrotu pilotów na Ukrainę, z 45 myśliwców obiecanych przez europejskich partnerów tylko sześć F-16 trafi na front.
Nadal pozostaje duża niepewność co do tego, kiedy poszczególne kraje wyślą swoje samoloty, ile ich będzie, jak szybko będzie można przeszkolić pilotów i w jaki sposób Ukraina zdobędzie wystarczającą liczbę ludzi do właściwej obsługi samolotów.
NYT podkreśla, że szkolenie ukraińskich pilotów na nowoczesnych zachodnich samolotach przebiega błyskawicznie, skracając lata szkolenia do kilku miesięcy. Mimo to proces ten postępuje wolniej, niż oczekiwała Ukraina i jej sojusznicy, ponieważ piloci musieli opanować angielskie i zachodnie praktyki wojskowe, aby skutecznie używać F-16.
Publikacja przypomina, że szkolenie ukraińskich pilotów rozpoczęło się w sierpniu ubiegłego roku w bazie lotniczej na południu Danii, ale „ich umiejętności językowe i znajomość zachodnich technologii lotniczych spowolniły ten proces”.
ba/pravda.com.ua/nytimes.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!