Armia ormiańska oskarżyła siły azerbejdżańskie o ponowne atak na odcinku granicy, na którym w zeszłym tygodniu doszło do zaciętych starć.
Rzeczniczka Ministerstwa Obrony Shushan Stepanian powiedziała 21 lipca, że jednostka komandosów z Azerbejdżanu poniosła ciężkie straty podczas ataku na wojska armeńskie rozmieszczone w regionie Tavush. Ormianie mieli „uwięzić” niewtórych napastników dodała nie rozwijając tematu. Miało się to odbyć bez strat własnych.
Ministerstwo Obrony Azerbejdżanu zaprzeczyło oskarżeniom. „Nie było żadnych nowych ataków, nie mówiąc już o ofiarach, z naszej strony” – powiedział rzecznik Vagif Dargahli. „Raport armeński to kolejna dezinformacja”. Dargahli powiedział wcześniej tego dnia, że sytuacja na granicy między Tavush a dystryktem Tovuz w zachodnim Azerbejdżanie pozostaje „napięta, ale stabilna”.
Rferl.org Oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!