Lider rosyjskiej opozycji został uwięziony w areszcie, ale jak się okazuje, zdążył przed przyjazdem do Rosji przygotować nowy film, opublikowany dziś przez jego Fundację Walki z Korupcją. W filmie oskarżył prezydenta Rosji Władimira Putina o budowę wartego ponad ok 1,35 mld dolarów pałacu nad Morzem Czarnym sfinansowanego z nielegalnie zdobytych środków.
Jak się dowiadujemy z filmu, posiadłość w Kraju Krasnodarskim nad Morzem Czarnym. Powierzchnia całej posesji, na której stoi pałac, jest 39 razy większa niż powierzchnia księstwa Monako (i, również dla porównania, 159 razy większej niż Watykan – red.)
Już około 10 lat temu niezależne rosyjskie media spekulowały, że posiadłość ta jest w jakiś sposób powiązana z Putinem, ale nowy film Nawalnego zawiera wiele szczegółów.
– To nie jest dacza, ani dom, ani aprartament. To całe miasto, albo raczej królestwo – mówi Nawalny w nagraniu.
Nieruchomość, jak się dowiadujemy, wyposażona jest w podziemne lodowisko, amfiteatr, tunel wykuty w zboczu prowadzący prosto do Morza Czarnego.
Na wideo pokazano też interaktywny plan wnętrza z większą ilością tuneli, podziemnymi piwniczkami winnymi, kortami tenisowymi i pomieszczeniem, które wygląda na salę taneczną.
– Są tam ogrodzenia nie do sforsowania, własny port, własna ochrona, cerkiew, własny elektroniczny system przepustek, strefa zakazu lotów, a nawet punkt kontroli granicznej. To zupełnie oddzielne państwo wewnątrz Rosji – mówi Nawalny.
Z filmu wynika, że cała nieruchomość liczy 7000 hektarów, 3 razy więcej niż pobliski kurort Gelendżyk. Oficjalnie należy do Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji (FSB), ale została wynajęta firmie Praskowiejewka Nieruchomości na cele „badawcze, edukacyjne, łowieckie i rybackie” do 2068 roku.
W filmie przedstawiono, według Nawalnego, skomplikowany schemat korupcyjny wewnętrznego kręgu Putina, mający korzenie jeszcze w czasach schyłkowego ZSRS i latach 90. System ma skutecznie pomnażać i ukrywać majątek Putina. Nawalny twierdzi, że Putin zapewnia sobie milczenie i wdzięczność swoich przyjaciół i współpracowników (urzędników, oligarchów itd.) dzięki wynagradzaniu ich wysokimi, dobrze płatnymi posadami w państwowych koncernach energetycznych i udzielając im lukratywnych państwowych kontraktów. Pałac, jak twierdzi Nawalny, miał być właśnie zbudowany dla Putina z pieniędzy, którymi się rewanżują za profity.
W filmie zawarto też m.in. informacje o innym majątku rodziny Putina uzyskiwanym według Nawalnego poprzez uwłaszczanie się na państwowym majątku.
Już w ciągu pierwszej godziny na Youtube film miał 1 mln odsłon (w tej chwili ma 1,7 mln). Współpracownicy Nawalnego opublikowali też informacje w formie tekstowej.
Nawalny chciał ujawnić wyniki najnowszego śledztwa antykorupcyjnego po powrocie do Rosji, tak by, jak się wyraził, jego główny bohater nie myślał, że Nawalny i jego współpracownicy się go boją,
Oprac. MaH, youtube.com/Алексей Навальный, themoscowtimes.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!