„Dysponujemy zapisami rozmów czeczeńskich bojowników z prezydentem Ramzanem Kadyrowem” – powiedział 10 stycznia w oficjalnym oświadczeniu „ludowy gubernator Noworosji” Paweł Gubariew. Sensacyjną wypowiedź Gubariewa cytują za newsdaily.com.ua ukraińskie media.
Rozmowy, o których mówi Gubariew, miały mieć miejsce 7 stycznia, tuż po zamachu na paryską redakcję Charlie Hebdo. Kadyrow chwali się w nich swoimi sukcesami i mówi o dwóch Algierczykach, których wynajął dla dokonania zamachu. W nagraniu jest również mowa o planowanych kolejnych aktach terroryzmu, których mają dokonywać „kadrowcy” w całej Europie.
„Noworosja potępia działania Kadyrowa i ataki terrorystyczne wymierzone w ludność cywilną. Jesteśmy gotowi podzielić się ze światową opinią publiczną informacjami, jakimi dysponujemy” – miał oświadczyć Gubariew.
Według źrodła „News Daily” z otoczenia Gubariewa, wczoraj, 11 stycznia, po długich telefonicznych negocjacjach z Kremlem, lider „Noworosji” zmienił zdanie w sprawie udostępnienia dowodów, które jakoby posiada. Informator „Daily News” potwierdza, że zlecenie dokonania zamachu na redakcję Charlie Hebdo Kadyrow otrzymał z Kremla.
Według naszego źródła – pisze newsdaily.com.ua – negocjacje Gubariewa z Kremlem nie spełniły oczekiwań lidera separatystów i jest on gotów ujawnić posiadane informacje w przyszłości (przy czym nagrania, o kórych mowa to jedynie część dowodów, jakimi dysponuje), jeśli zagrożone będzie bezpieczeństwo jego i bojowników.
Obawy Gubariewa mogą byc uzasadnione. Trwa czystka w szeregach rebeliantów. Po zlikwidowaniu batalionu Batmana, w sobotę rosyjski specnaz (prawdopodobnie byli to komandosi z jednostki sił specjalnych FSB „Wympioeł”) rozbroił w Krasnodonie kolejną jednostkę separatystów – batalion „Odessa”.
Według newsdaily.com.ua, źródło podanych przez portal informacji o zaangażowaniu Kremla w zamach w Paryżu znajduje się już poza strefą ATO, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Kresy24.pl/vv.com/newsdaily.com.ua
12 komentarzy
Zagłoba
12 stycznia 2015 o 11:39Tak jak myślałem. Za niesprzedanego Mistrala. Taka jest polityka – brudna robota. Dzisiaj ktoś z kimś jest przyjacielem, jutro wrogiem. Przykładów jest wiele. Wojna Iraku z Iranem 1980-88. Irak Hussajna był wspomagany przez USA, a potem wiadomo co było.
Zygmunt
12 stycznia 2015 o 13:31Nie porównuj ,kolego, działań Rosji do USA. Chyba nie znasz historii i obu tych państw, a tak się składa, że ja znam. Gdyby nie żandarm światowy ,jakim są Stany, Już od dawna pracował byś w kołchozie, a jak by ci się coś nie podobało, wysłali by cię na zimowiska na Syberię. Nie bronię USA. Działają na rzecz swojej gospodarki, koncernów, ale sposób tych działań, mentalność Amerykanów zgoła jest inny i bardziej (w sumie) przyjazny człowiekowi niż działania Rosjan. Sory, ale to jeszcze dzicz, tkwiąca mentalnie w XIX wieku. Dla każdego narodu, lepsza „niewola” Amerykańska, niż „bratnia przyjaźń” Sowiecka. Przykład ? Proszę bardzo. Japonia, przegrała wojnę z USA i USA ją okupowały. Postawili im na nogi przemysł, pomogli kraj ucywilizować, sami się z Japonii wycofali i efekty są do dziś widoczne gołym okiem, a jak wyglądała sprawa krajów ,które ramię w ramię z Czerwoną Armią walczyły z Faszyzmem ? Wszystkie te państwa do dziś, choć minęło tyle lat, jest zacofane w stosunku do państw Zachodnich, więc jakiekolwiek porównywanie Rosji do USA jest bardzo krzywdzące dla Stanów. Zaraz znajdzie się domorosły historyk, który napisze, że Amerykanie wymordowali Indian, owszem, to prawda, ale prawdą też jest, że to było dawno, a i Rosja w tym okresie gruszek w popiele nie zasypywała. W tym samym okresie ,co w USA, Rosja robiła czystki na „swoich” terenach, przymusowo przesiedlając oraz mordując autochtonów „swojego” dzisiejszego państwa. Wiele syberyjskich plemion (i nie tylko) przestało istnieć, ale kto miał nas o tym uczyć ? Towarzysze z Polski, czy osobiście „bracia” ze Wschodu ? Oby nigdy więcej Polska i Polacy takich „braci” nie mieli. Dlatego chociażby, róbmy wszystko, żeby być ze Stanami. Nie słyszałem, żeby Amerykanie kiedykolwiek mordowali Polaków, Rosjanie mają na sumieniu grubo ponad milion naszych rodaków. Oby sprawiedliwości historycznej stało się zadość. Kto wiatr sieje ,ten zbiera burze.
asia
12 stycznia 2015 o 15:12Byly doradca putina – Illarionow – mowil o „kreacji islamskich grup terrorystycznych”, ktore za zadanie maja destabilizacje (i oglupianie ludzi) krajow zachodnich, juz kilka miesiecy wczesniej.
http://kresy24.pl/61652/noworosja-potwierdza-zaangazowanie-kremla-w-zamachy-w-paryzu-mamy-dowody-ze-to-dzielo-k
asia
12 stycznia 2015 o 15:27Sorry – powyzej jest falszywy link.
Jeszcze raz
https://www.youtube.com/watch?v=HIuX9sIPEYc
Zagłoba
12 stycznia 2015 o 15:47Ale ja nie bronię Rosji putina. Wśród Rosjan też są porządni ludzie. A nawet jak się ujawnią i mają poglądy nie związane z imperializmem to giną. Pułkownik Litwinienko, dziennikarka Politkowska. Ja twierdzę, że polityka zwłaszcza zagraniczna niewiele ma wspólnego z humanitaryzmem.
Jest bardzo prawdopodobne, że to było sterowane z Kremla i Kadyrow, którego bojownicy przysięgali posłuszeństwo putinowi zatrudnił do tego Algierczyków. Wiadomo, że główny cel to było odwrócenie uwagi od Ukrainy i wywołanie strachu w Europie, ale przy okazji jakaś zemsta za pierwszego Mistrala, który już miał trafić do Rosji.
Kolejna rzecz, Amerykanie to nikt inny, jak potomkowie głównie Europejczyków. W czasie II wojny światowej Stalin otrzymywał pomoc od USA w postaci konwojów i gdyby nie to, być może Hitler zająłby całą Rosję. A Indian być może więcej wymordowali Hiszpanie i Portugalczycy niż potomkowie obecnych Amerykanów zamieszkujących terytorium USA.
Zagłoba
12 stycznia 2015 o 15:51A faktem jest niezaprzeczalnym, że Rosją teraz steruje groźna banda na czele z putinem. Szojgu, Głazjew, Ławrow, itd. to ludzie zdolni do wszystkiego najwyraźniej.
asia
12 stycznia 2015 o 16:44„Kpisz pan, czy o droge pytasz?”
A kiedy rosja nie kierowala grozna banda?
Pierwszy car rosji wymordowal ok 80 tys mieszkancow Nowogrodu, bo potrzebowal pieniedzy. Iwan grozny byl morderca, ktory w napadach szalu mordowal wlasnymi rekoma – tak zabil ok. 1600 osob, w tym wlasne dzieci (niemowlaki topil). I potem nie bylo lepiej.Jest to cywilizacja turanska i z nasza – polska – nie ma nic wspolnego.
Zygmunt
12 stycznia 2015 o 13:06Intuicja mnie nie myliła. To mi śmierdziało Ruskimi od początku. Mieli w tym bardzo duży interes i to nie o zemstę za Mistrale chodzi, a o coś o wiele bardziej dla nich ważnego – o odwrócenie uwagi od Ukrainy, o podpalenie tyłów Europy, żeby spokojnie móc działać na jej przodzie. Ruscy to najwięksi terroryści obecnego świata. Dobrze uzbrojeni, przebiegli, zdradzieccy i bezwzględni. Szkoła KGB wyszkoliła sporo parchów typu Putin. Do puki to (sklejone z zrabowanych ziem) państwo istnieje, do póty nie będzie spokojnie i bezpiecznie na Ziemi.
alchymista
12 stycznia 2015 o 13:45Ten faktoid należy traktować z wielką ostrożnością. Może to być tzw. „szum medialny” i dezinformacja. Z jednej strony obwinia się Putina, z drugiej jednak strony obwinia się Kadyrowa. Jeżeli w najbliższych dniach znowu zobaczymy nagłówki, że za wszystko odpowiadają „Czeczeni”, to trzeba będzie uznać, że Putin odsuwa od siebie odpowiedzialność i zwala ją na wygodnego kozła ofiarnego. Znowu media zachodnie zaczną utyskiwać nad tymi okropnymi Czeczenami, a nie nad Putinem i jego służką – Kadyrowem.
Michal
12 stycznia 2015 o 14:00To jest taki folklor wśród nazi-bolszewików, że jak przestajesz być potrzebny to kulka w łeb. Dlatego Paweł chlapie co popadnie.
józef
12 stycznia 2015 o 22:47wojna informacyjna trwa na całego
...
16 listopada 2015 o 17:36Dzisiaj może nas zbawić ode złego Obama, bojownik przeciwko antychrystowi Putinowi.