Warto dodać, że te trzy kraje łączy już ropociąg Baku-Ceyhan i gazociąg Baku-Erzurum.
Trasa Baku-Tbilisi-Kars, według słów prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, to część planowanego Nowego Jedwabnego Szlaku, lądowej drogi handlowej łączącej Chiny z Europą. Erdogan uroczyście otwierał nową linię obok prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa i premiera Gruzji Giorgi Kwirikaszilwego.
Oprac. MaH, gospodarkamorska.pl
Ilustracja:
2 komentarzy
Ola
3 listopada 2017 o 17:47Super
lulek
5 listopada 2017 o 21:55No i bardzo dobrze. Jeżeli jakieś państwo chce być blisko bandyckiej, nieprzewidywalnej i rabującej wszystko co się da rosji, to jego sprawa. Państwa, które są samodzielne, jak : Turcja, Gruzja czy Azerbejdżan będą na tym tranzycie zarabiać grube pieniądze, a Armenia może tylko obejść się smakiem.