Jak pisaliśmy, dziś zginął spadając z urwiska i rozbijając się o skały minister sytuacji nadzwyczajnych Rosji Jewgienij Ziniczew. Wraz z nim zginął filmowiec Aleksander Mielnik. Do tragedii doszło podczas odbywających się w Norylsku i okolicach ćwiczeń, które wizytował minister. Według wstępnych relacji, najpierw poślizgnął się i spadł Mielnik, a Ziniczew próbował go uratować.
Rosyjskie media podają nowe informacje o okolicznościach śmierci, jak również przypominają bogatą karierę Zinoczewa.
Syberyjski portal tajga.info oraz państwowa agencja RBK precyzują, że do tragedii doszło na urwisku nad jeziorem Łama, 120 kilometrów od Norylska.
Jezioro to znajduje się w rezerwacie, w południowo-zachodniej części płaskowyżu Putorana. Obszar ten jest chroniony i uznany przez UNESCO za światowe dziedzictwo przyrodnicze. Jak pisze tajga.info, jezioro Łama to miejscowa atrakcja, na którą regularnie przywożeni są różnic wysoko postawieni goście, by podziwiać widok.
Źródło RBK twierdzi, że do śmierci Ziniczewa doszło przy wodospadzie Kitabo-Oron, w zachodniej części rezerwatu. Źródło relacjonuje, że wszystko zdarzyło się około 7.00 rano, 2 godziny wcześniej minister wyleciał z Norylska.
Z kolei portal „Prospekt Mira” również powołując się na anonimowe źródło podaje, że na ćwiczeniach w Norylsku ucierpiało jeszcze 6 osób, odnieśli rany, niektórzy podobno ciężkie. Nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia, a portal nie podaje żadnych innych szczegółów.
Zginął również 63-letni reżyser Aleksandr Mielnik, który robił zdjęcia dla ministerstwa.
Ziniczew pracował w KGB ZSRS od 1987 roku (wcześniej służył w marynarce), potem KGB ZSRS zmieniło nazwę na Federalną Służbę Bezpieczeństwa Rosji (FSB). Od 2006 do 2015 roku pracował w Federalnej Służbie Ochrony, w osobistej ochronie prezydenta Rosji Władimira Putina i był jego adiutantem.
Ziniczew, podobnie jak Putin, pochodził z Petersburga (wcześniej Leniengradu) i podobnie jak on służył w KGB i FSB.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że prezydent Władimir Putin głęboko ubolewa nad śmiercią Ziniczewa, i przypomniał, że łączą go z nim „długie lata wspólnej pracy”. – To wielka strata – dodał Pieskow.
Od 2015 roku Ziniczew był naczelnikiem FSB w obwodzie kalinigradzkim, potem był pełniącym obowiązki gubernatora obwodu kalinigradzkiego, wicedyrektorem FSB, a od 2018 roku ministrem do spraw sytuacji nadzwyczajnych.
Miał stopień generała.
Oprac. MaH, tvrain.ru
fot. MChS. gov.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!