Rząd zmienił bez konsultacji statut najstarszej rosyjskiej uczelni.
Od tej pory wykładowcy i studenci uniwersytetu imienia Łomonosowa w Moskwie nie będą mieli prawa wnosić propozycji zmian w sposobie działania swojej szkoły. Przywilej ten zachowają jedynie członkowie rady naukowej.
Wprowadzono także zmiany w przepisach o skreślaniu z listy studentów. Wcześniej taka kara mogła być zastosowana wobec uczących, którzy nie przestrzegali „rozporządzeń dotyczących porządku wewnętrznego i innych wewnętrznych regulaminów Uniwersytetu Moskiewskiego.” Teraz dodano także „przepisy obowiązujące w akademikach”. Oprócz tego decyzję o zastosowaniu konkretnej kary dyscyplinarnej podejmował będzie osobiście rektor, bądź wyznaczona przez niego osoba.
Służba prasowa uniwersytetu poinformowała, że podobne zmiany wprowadza się także na innych uczelniach, i dodała, ze „Uniwersytet imienia Łomonosowa nie występował z inicjatywą wprowadzenia podobnych zmian.”
Niezależny związek zawodowy pracowników nauki „Solidarność Uniwersytecka” wydał oświadczenie, w którym nazwał tę decyzję atakiem na niezależność uniwersytetu.
Adam Bukowski
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!