Szefowie dyplomacji Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji wezwali w Berlinie do wycofania z linii frontu w Donbasie wszystkich dział i czołgów. „Normandzka czwórka” jest także gotowa rozpatrzyć wprowadzenie międzynarodowych sił pokojowych na Ukrainę.
Grafik wycofania z linii walk artylerii do 100 mm i wszystkich rodzajów czołgów ma przygotować mińska grupa kontaktowa, czyli przedstawiciele Ukrainy, Rosji i OBWE. Zgodnie z dotychczasowymi warunkami rozejmu z Mińska, strony konfliktu miały wycofać z frontu tylko ciężką artylerię.
Według ministra spraw zagranicznych Ukrainy Pawła Klimkina, „normandzka czwórka” jest też skłonna przystać na ukraiński wniosek ws. sił pokojowych, które byłyby uzupełnieniem działań na rzecz przestrzegania rozejmu prowadzonych przez misję obserwacyjną OBWE w Donbasie. Klimkin przyznał jednak, że w wielu sprawach nie udało się w Berlinie osiągnąć porozumienia.
Tymczasem Europejski Trybunał Praw Człowieka odłożył o pół roku na prośbę Rosji rozpatrywanie skarg, które wniosła przeciwko niej Ukraina. Skargi te dotyczą aneksji przez Rosję Krymu oraz uprowadzenia z terytorium Ukrainy do Rosji grupy ukraińskich dzieci.
Ukraina złożyła pozwy w marcu i czerwcu ub. roku, a Rosja miała oficjalnie udzielić Trybunałowi wyjaśnień w tej sprawie do 25 marca br. Jednak nie zrobiła tego, a na jej wniosek Trybunał odłożył sprawę do 25 września br.
Rosji nadal nie udało się natomiast „załatwić sobie” powrotu do Grupy G-8, która – teraz jako G-7 – będzie obradowała na początku czerwca w Bawarii bez Putina. Szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier nie poparł wniosku frakcji lewicowej w Bundestagu, która domagała się zaproszenia rosyjskiego prezydenta na ten szczyt.
Kresy24.pl
4 komentarzy
rene
14 kwietnia 2015 o 11:48Który to już raz wycofują działa i czołgi …. na papierze .
Misyu
14 kwietnia 2015 o 13:40pfff – kremlowska maskirovka
tagore
14 kwietnia 2015 o 14:05Mogli pogadać przez internet o dupie Maryni i odpocząć w domu.
tagore
kiki
14 kwietnia 2015 o 15:24Ktoś wierzy, że ruscy coś wycofają? W/g doniesień z ostatnich tygodni, to raczej dostarczają broń na Ukrainę. Putin znów dostał parę dni na przygotowania.