Przyjęte w czwartek przez Sejm RP i Radę Najwyższą Ukrainy teksty wspólnej „Deklaracji pamięci i solidarności” różnią się w wersji polskiej i ukraińskiej – wynika z tekstu deklaracji opublikowanego na stronie internetowej parlamentu w Kijowie.
Jak podała Polska Agencja Prasowa, w wersji polskiej dokument mówi o „walce polskich i ukraińskich sił opozycji antykomunistycznej, która dała moralne podstawy dla przywrócenia niepodległości naszych państw”. W wersji ukraińskiej czytamy o „walce polskich i ukraińskich narodowych sił antykomunistycznego i antynazistowskiego ruchu oporu, która dała moralne podstawy dla przywrócenia niepodległości naszych państw„.
Różnice znaleźć można także we fragmencie, mówiącym o potrzebie badań historycznych między Polską i Ukrainą.
Tekst przyjęty przez Sejm głosi: „Wierzymy w potrzebę intensyfikacji bezstronnych badań historycznych, podjęcia szczerej i przyjacielskiej współpracy badaczy, a także powstrzymywania sił, które prowadzą do sporów w naszych państwach”. W wersji zamieszczonej na portalu ukraińskiego parlamentu, (z której „szczera i przyjacielska współpraca” wyparowała?) czytamy o „konieczności aktywizacji bezstronnych badań historycznych i konieczności powstrzymywania sił, które prowadzą do sporów w naszych państwach”.
Rozbieżność pojawia się też w zdaniach, w których oba parlamenty składają hołd ofiarom wydarzeń z przeszłości.
Wersja polska mówi o hołdzie złożonym „milionom ofiar agresji i okupacji naszych krajów przez komunistyczny ZSRR i nazistowskie Niemcy„. W wersji ukraińskiej mowa jest o „milionach ofiar agresji i okupacji naszych krajów w XX wieku„.
W parlamencie Ukrainy dokument poparło 243 deputowanych (Rada Najwyższa liczy 450 osób), przeciw był jeden, od głosu wstrzymały się cztery osoby, a 80 spośród zarejestrowanych na sali posiedzeń ukraińskich posłów nie uczestniczyło w głosowaniu.
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, pytany przez PAP, czy Prezydium Sejmu wiedziało o różnicach, gdy w Sejmie posłowie głosowali nad polską wersją uchwały odpowiedział, że są to „różnice o charakterze redakcyjnym”, „nie powodują jakiś nadzwyczajnych różnic”, „mogło do nich dojść przy tłumaczeniu”, a słowo „narodowy” mogło się zgubić. Dodał, że w języku ukraińskim „narodowy” ma inne znaczenie niż w polskim, jednak zastrzegł, że szerzej będzie mógł skomentować sprawę po zapoznaniu się z oficjalną wersją przyjętej przez Radę Najwyższą deklaracji.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl/fakty.interia.pl/PAP
26 komentarzy
he he
21 października 2016 o 19:03No a czego innego można było sie po tych (red.) spodziewać?
wnuk rezuna
21 października 2016 o 19:17Wersja Ukraińska sugeruje …że Polski Sejm potępił
…OKUPACJE UKRAINY przez POLSKE w XX Wieku !!!!!?????
a pośrednio uczcił UPA-OUN , razem z SS-Galizien i resztą kolaborantów ???????
Doprawdy „ukraiński spryt” …skłaniać powinien do refleksji
..może już czas najwyższy żeby tym spryciarzom ruskie Grady
przysmażyły trochę du..pska ….tak dla szybszego OTRZEŻWIENIA …
Marcin
21 października 2016 o 20:37To nie jest ukraiński spryt, tylko głupota polskojęzycznych polityków, którzy podpiszą wszystko, byle nie stracić perspektywy na stołek w ukraińskiej spółce kierowanej przez jakiegoś oligarchę, kiedy polskie społeczeństwo odetnie z sejmowej gałęzi taki moralny wrzód.
Wołyń1943
21 października 2016 o 20:07Fałszywy jak Ukrainiec, oto wykuwa się nowe przysłowie. Mnie ta przewrotność i obłuda ukraińska nie dziwi. Podobnie było z tablicą w Porycku – tam uzgodniony napis w ostatniej chwili został zmieniony przez Ukraińców i do tej pory nie przywrócono wersji pierwotnej pomnikowej inskrypcji. Cóż, Polak i przed szkodą i po szkodzie głupi… Ciekawe jak długo jeszcze będziemy udawać, że Ukraińcy to nasi bracia?
aleks
22 października 2016 o 10:29Jest dużo udokumentowanych przypadków ratowania naszych przez Ukraińców co Moskalom strasznie to przeszkadza Twije komentarze za każdym razem sa tylko przeciw Ukrainie i tak to wygląda jakby to pisał zasrany bolszewik z Moskwy!
Pafnucy
22 października 2016 o 18:48Ukraińcy ratujący Polaków to sól w oku dla banderowców a nie Moskwy. Twoje rozumowanie to poziom gimnazjum. Nikt by złego o ukrainie nie powiedział gdyby złego tam nie widział. Jak w banderowskiej upainie widzisz jakieś plusy (poza tym że wykrwawiają się razem z Rosjanami) to masz dobry wzrok. Banderowska UPAina gorsza od Rosji Putina. Rosyjski domniemany wróg mojego prawdziwego ukraińskiego wroga jest moim przyjacielem. Twór ukraiński został stworzony przez Niemców i Austriaków jako pies na Rosjan i Polaków. Nic się nie zmieniło poza tym że sprawę rozgrywają teraz amerykanie i wątki antypolskie są uśpione. W interesie Polski jest żeby UPAina była wielości Litwy. Wtedy można mówić o bezpiecznym buforze oddzielającym Polskę od Rosji.
Jarema
21 października 2016 o 20:27Ciekawe, co na to polscy zwolennicy pojednania w oparciu o deklaracje? Czy ten skandal wywołany przez ukraińską inicjatywę trochę ich w końcu otrzeźwi?
wnuk rezuna
21 października 2016 o 22:20Może w końcu polska „klasa poliityczna” ZROZUMIE
że dla Ukraińców , polityka zagraniczna to sztuka PRZECHYTRZENIA PRZECIWNIKA!!!!
Bo Polska jest dla nich , przede wszystkim politycznym !!!! rywalem i konkurentem , a tylko z konieczności i czasami …partnerem ???
Oni chcieliby nas traktować INSTRUMENTALNIE i to w sposób jeszcze bardziej PRYMITYWNY niż Rosja !!!
Politykę wschodnią powinni w Polsce prowadzić ludzie TRZEŻWI i pozbawieni głupawych infantylnych sentymentów …
Nasi politycy powinni pamiętać ze wszelkie rozmowy z Ukraińcami należy prowadzić prostym ,zrozumiałym zdecydowanym językiem żołnierskim , nie zapominając że mamy do czynienia z ludzmi których naprawdę bardzo trudno jest obrazić ….
Jarema
21 października 2016 o 23:34Słowem koncepcja Dmowskiego, a nie Piłsudskiego. Tak to wygląda, chyba …
Ludobójstwo wołyńskie pamiętamy !
22 października 2016 o 08:21100%
wnuk rezuna
22 października 2016 o 13:20Nasi politycy powinni w końcu zrozumieć , ze na Ukrainie mamy do czynienia ze zupełnie inna „kulturą” również polityczna …..nazwijmy ją „kozacką” , polegająca na tzw. „laniu w morde” , wody oczywiscie ….
Żeby z Ukraińcem osiągnąć jakies porozumienie , trzeba stosować metody dyskusji i polemiki , które sa głęboko zakorzenione w ukraińskiej tradycji ….stosowane również na „radach gabinetowych” z udziałem i aprobata prezydenta Poroszenki …
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/szef-msw-ukrainy-chlusnal-woda-w-twarz-gubernatorowi-odeskiemu,603089.html
..w przeciwnym razie zawsze !!!!! bedziemy potraktowani jak bezrozumni naiwniacy i frajerzy …
aleks
22 października 2016 o 10:34Zwolennicy pojednania mając w głowie odstrzelenie interesów Moskala i zboczonego Niemca i ci Zwolennicy pojednania mają podejście patriotyczne a nie jak twoje komentarze, które służą przede wszystkim Moskwie a nie Polsce.
wnuk rezuna
23 października 2016 o 01:00Mój drogi …aleks…
Brytyjski Premier Winston Churchill , uznawany za Wielkiego Męza Stanu …wypowiedział kiedyś słowa, które mu historycy zapisali „złotymi zgłoskami”, a my Polacy powinniśmy w sposób szczególny o nich pamiętać …
..Imperium Brytyjskie nie ma stałych wrogów , ani stałych przyjaciół …ma tylko stałe interesy”….
Ukraińcy …to nasi……bracia !!!!!…..młodsi bracia ??
Ich język jest nam bliższy niż .. czeski , słowacki , nie mówiąc o takiej egzotyce jak ..kaszubski …posłuchajcie go !!!…historycznie to zupełnie zrozumiałe , nawet genetycznie są nam bliżsi , to chyba oczywiste …
Ich marzenia o niepodległości , są kopią naszych marzeń z okresu zaborów , ich hymn jest kopią Naszego …we wszystkim nas naśladują nawet DZISIAJ !!! …jak młodszy brat …starszego !!!!
Ich wybory polityczne i cywilizacyjne …są inspirowane naszym , w ich mniemaniu „sukcesem” …itd,itd,itd
To MY !!! ..pozwoliliśmy im MARZYĆ ….nie Rosja Sowiecka !!
dobrze o tym wiedzą , choć wstydzą się przyznać …maja polskie kompleksy…
Ale banderyzm jest najgorszym złem , jadem który zatruł ich umysły , który nas podzielił i będzie dzielić zawsze .Banderyzm zawładnął ich świadomością , podzielił nas , kazał im widzieć w nas WROGÓW !!!! . Kazał im nas mordować .
Kazał mordować mężowi żonę Polkę , żonie męża Polaka ….
Ileż było przypadków ze syn zabił własna matkę , bo była Polką !!!
Banderyzm trzeba zniszczyć !!!!!
Bez przebaczeniia !!!
Trzeba im to jasno powiedzieć !! …nigdy nie wejdą do królestwa nieb…hehehe
chciałem powiedzieć…do Uni Europejskiej , dopóki choć jeden pomnik banderowski będzie stał na Ukrainie …
Jeśli nie wierzą , mogą sobie zrobić Unię z Turcją …
Jeśli Moskwa może być pomocna w przezwyciężeniu banderyzmu , można jej do tego użyć….tym bardziej że czas działa na niekorzyść Rosji
a sytuacja Putina jest taka jak Hitlera w roku 1943 …kwestia czasu
Jarema
23 października 2016 o 11:40Ad. Wnuk rezuna. Całkowicie się podpisuje pod uwagami dotyczącymi podobieństwa Polaków do Ukraińców i ich wzorowania się na Polsce. Jest ono niestety nieudolne, co widać obecnie, jaki raj stworzyli „patrioci ukraińscy” swoim ziomkom, tak że wieją do w sumie niezamożnej Polski że hej. Rzeczywiście problemem jest ten ukraiński resentyment antypolski. Skąd i kiedy to się wzięło? Zamiast stać w boku matki Rzeczpospolitej Narodów Chmielnicki rozpoczął krwawą wojnę domową, na której skorzystała Moskwa. Rzecz w tym, że to ukraińska (rusińska) zdrada, ferment, anarchia wzmocniła Rosję, a nie jak to się głupkowato powtarza – spory i waśnie polsko-ukraińskie. Te popsute relacje dobrze ujął Sienkiewicz – Nienawiść wrosła w serca. Rzecz w tym, że raczej w ukraińskie serce! Apogeum tego mieliśmy na Wołyniu. A co dziś robić dla współpracy? Przypominać i promować matkę Rzeczpospolitą Narodów, wspólny dom także Ukraińców. Szukać Ukraińców, którzy myślą podobnie. Piętnować, wypalać gorącym żelazem nienawiść ukraińską do Polaków zwalczając banderyzm. Wójcickich, Kowali, Berdychowskich i innych odesłać na emeryturę. Banderowicze, Wiatrowycze powinny być z mocy prawa objęte zakazem wjazdu do Polski
jubus
23 października 2016 o 09:16Ale nikt tu nie mówi o pojednaniu, bo faktycznego pojednania nie ma ani z Niemcami, ani z Czechami, ani z Litwinami, ani nawet ze Słowakami. A co dopiero Ukraina czy Rosja. Na poziomie zwykłych osób jest przede wszystkim ignorancja. Na poziomie politycznym, wymuszona przyjaźń.
A trzeba działać pragamtycznie, trzeba po prostu zwiększać powiązania między Polską, a jej sąsiadami, tak jak to zrobiono w Europie Zachodniej. Stąd jestem przeciwnikiem UE i NATO, które zmusza nas do większego skupienia na krajach zachodnich aniżeli na naszych sąsiadach. Jak stopień integracji Polski z jej sąsiadami, będzie taki, jak np. Francji czy Belgii, to nie będzie wówczas problemów.
Więcej współpracy z sąsiadami, mniej z zachodem Europy i tyle w temacie.
Bruno
21 października 2016 o 21:33A my Kresowianie z dziada pradziada pamietamy ,i bedziemy pamietac P.prezesie. Wybory za ok. trzy lata.
mich
21 października 2016 o 21:36mam apel do pisu do póki rzadzą tym upadłym bytem fani kolaborantów hitlera i morderców polaków dajmy sobie z nimi spokój
Ludobójstwo wołyńskie pamiętamy !
22 października 2016 o 08:20Typowo banderowski fortel. Oni tak maja. Maja kłamać i manipulować, tak zapisali w przykazaniach faszysty banderowca i robią to dalej. Nie mozna ufać banderowcom ukraińskim !
Pafnucy
22 października 2016 o 18:57Tak wygląda ten żałosny spektakl pojednania. Oni mają swoją upaińską prawdę. Mają polskie racje w nosie. W lipcu prezydent tego para państwa oddaje hołd ofiarom ludobójstwa upa a 2 miesiące później nazywa upa bohaterami i wręcza kombatantom medale. Żadna UPAina do niczego Polsce nie jest potrzebna. DMOWSKI zamiast Piłsudskiego a już na pewno zamiast Giedroycia. Nie przeszkadzajcie Rosji to szybko tam będzie porządek.
jubus
23 października 2016 o 09:17Ale Dmowski przecież uważał Ukraińców za Polaków. Rosjan nienawidział i nimi gardził.
jubus
23 października 2016 o 09:20Mówienie o tym, że sąsiad Polski nie jest potrzebny Polsce, zakrawa na kpinę. Tak samo mówiono w latach 30-ych i 20-ych jeszcze o Polsce. Państwo sezonowe+bękart traktatu wersalskiego – oto co mówili Niemcy i Sowieci.
POLSCE SĄ POTRZEBNI WSZYSCY SĄSIEDZI I BRATERSKIE RELACJE ZE WSZYSTKIMI SĄSIADAMI. Kosztem kogo? Kosztem pseudo-sojuszników, typu Anglia, Francja, Holandia, Hiszpania, czyli całym tym zachodnioeuropejskim tałatajstwem.
Mi ani Ukraina, ani Niemcy, ani Rosja, ani Czechy, ani Litwa, ani Słowacja, ani Białoruś nie przeszkadzają. Trzeba pamiętać także o naszych sąsiadach z północy – Szwedach i Duńczykach. Finowie mają „kosę” ze Szwedami od dawien dawna, a jakoś żyją i współpracują, choć Finowie ich nie lubią i traktują jak okupantów i morderców. Relacje Finlandii i Rosji, powinny być modelem dla Polski i Ukrainy/Rosji/Niemiec.
jubus
23 października 2016 o 09:23Rosja nie potrafi robić porządku, a jedynie wprowadzać burdel o czym twardo dowodzą fakty z historii Polski. To Rosja jest w pewnym sensie winna, banderyzmu. Gdyby nie było imperializmu rosyjskiego, nie byłoby banderyzmu. Co do samych Kozaków, to przypomnę o działalności jezuitów, którzy strasznie namieszali we wzajmnych stosunkach. Polska powinna w końcu zrozumieć, że Kościół Katolicki był także wrogiem Polski, a nie jedynie „duszą narodu”.
observik
3 sierpnia 2020 o 10:20Tak czytam sobie te Twoje „mądrości”i dochodzę do wniosku ,że ferment który próbujesz siać nie wypływa z Twoich doświadczeń,ani wiedzy.Klecisz te swoje frazesy ku radości mocodawców.Pamiętaj że oni często płacą strzałem w potylicę.
olo
22 października 2016 o 23:28Nie powinno się nikogo uszczęśliwiać na siłę… bo dochodzi do takiej sytuacji jaką możemy dziś zaobserwować na ukrainie… na pohybel upa!
jubus
23 października 2016 o 09:12No to teraz wiadomo, skąd ten zgrzyt. Środowiska kresowo-narodowe protestują i słusznie. Ja czytałem tylko tekst polski i mi, specjalnie on nie przeszkadza, nie uważam, aby trzeba było coś tu dodawać. Ukraina po prostu zrobiła to po swojemu. Teraz pozostaje tylko czekać na odpowiedź Moskwy, nie zdziwię się, jak Duma w Moskwie wzniesie uchwałę „korygującą”, gdzie okupacja sowiecka zostanie wymazana, a będzie mowa jedynie o „faszystach”, od których zginęło multum ludzi w Polsce i krajach byłego ZSRR.
Mysz
23 października 2016 o 22:23aleks,to ze jestes potomkiem rezuna niepodlega watpliwosci,ale po co piszesz ze jestes Polakiem,jak jestes kabanem.wstydzisz sie pochodzenia.hehe