Kilka dni temu żegnaliśmy Witold Kieżuna, powstańca warszawskiego, znanego profesora i patriotę, który zmarł w wieku 99 lat. „Mieszkałem i we Francji i w Anglii, i w USA, i w Kanadzie. Moje życie ułożyło się tak, że zwiedziłem pół świata, ale nigdzie nie było tak pięknie jak w Wilnie” – wspominał Witold Kieżun.
Uczestnik powstania warszawskiego urodził się 6 lutego 1922 roku w Wilnie. Spędził w tym mieście niespełna dekadę, (do 1931 roku), następnie przeprowadził się z Wilna do Warszawy, gdzie mieszkał przez ostatnie lata swojego życia.
Mimo upływu czasu z dużym sentymentem wspominał swoje dzieciństwo spędzone nad Wilią. „Zostawiłem w Wilnie swoje serce. To piękne miasto, które z jednej strony ma Górę Zamkową, otoczoną pięknym ogrodem, a z drugiej – nasze Gimnazjum im. Króla Zygmunta Augusta, również na pięknej górze. Pamiętam Wilno otoczone pięknymi drzewami, przez którego środek płynęła Wilia… Nie ma drugiego takiego miasta” – opowiadał na łamach „Kuriera Wileńskiego”.
Rodzice Witolda byli lekarzami. Matka – Leokadia dentystą, a ojciec, również Witold – internistą. Do tego był jednym z najwyższych mężczyzn w Wilnie – miał 195 cm wzrostu. „Pamiętam go, jak każdego ranka zgrabnie wskakiwał na pięknego konia, po czym siedząc prosto, przy szabli, udawał się w towarzystwie ordynansa, również na koniu, do swego wojskowego gabinetu medycznego” – wspominał nasz bohater w książce „Magdulka i cały świat”.
Rodzina Kieżunów przed wojną mieszkała w pięknym, dużym mieszkaniu w Wilnie, położonym naprzeciwko placu Katedralnego, w którym kwitło życie kulturalne. W każdy czwartek urządzano w nim przyjęcia i koncerty. W domu Kieżunów bywał m. in. słynny polski aktor i reżyser Juliusz Osterwa (1885-1947). Witold, jako dziecko, bawił się z synem ostatniego rektora Uniwersytetu Stefana Batorego, późniejszym działaczem polonijnym – Andrzejem Ehrenkreutzem (1921-2008).
W Wilnie rodzinę Kieżunów dotknęła tragedia. W 1930 roku, na skutek ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego, zmarł starszy brat Witolda – Zbigniew (ur. 1917). Próbował go ratować ojciec, ale operacja, którą przeprowadził nie przyniosła efektów. Jak wspominał Witold: „była już spóźniona”. Niedługo potem, w 1931 roku, zmarł ojciec, który chorował na serce, w dodatku nie mógł pogodzić się ze stratą syna.
Witold Kieżun doceniał Wilno i kresowy świat lat dziecinnych. „To właśnie była specyfika kresowa: autentyczna tolerancja przy jednoczesnym dużym natężeniu uczuć patriotycznych. Narodowość to było osobiste poczucie przynależności, a nie tylko sprawa pochodzenia” – wspominał w wywiadzie rzece z Robertem Jarockim.
Witold Kieżun zmarł 12 czerwca 2021 roku. Był znanym polskim ekonomistą, żołnierzem Armii Krajowej i więźniem radzieckich łagrów. Jest autorem ponad 70 monografii, w latach 1970-1990 wygłaszał serie odczytów na uniwersytetach amerykańskich. Został uhonorowany wieloma odznaczeniami m. in. Orderem Virturi Militari (1944) i Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (2004)
Oprac. DJK na podstawie: kurierwilenski.lt, Magdulka i cały świat, rozmowa biograficzna z Witoldem Kieżunem przeprowadzona przez Roberta Jarockiego, Warszawa 2013.
Fot. Tomasz Jędrzejowski, Biblioteka Narodowa w Warszawie
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!