Po tygodniu milczenia ws. udanego ataku białoruskich partyzantów na podmińskie lotnisko wojskowe w Maczuliszczach, gdzie stacjonują rosyjskie myśliwce, Aleksander Łukaszenka wreszcie przemówił.
7 marca białoruski dyktator oświadczył, że jego służby aresztowały na Białorusi Rosjanina, agenta ukraińskich służb specjalnych i jego współpracowników, którzy brali udział w sabotażu rosyjskiego samolotu wczesnego ostrzegania A-50. Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 26 lutego, a do ataku przyznali się białoruscy partyzanci. O ataku na samolot za pomocą zwykłego drona poinformował jako pierwszy BYPOL, organizacja zrzeszająca byłych funkcjonariuszy białoruskich organów ścigania, którzy wyemigrowali. Szef organizacji ujawnił, że udało się uszkodzić przednią i środkową część kadłuba, łącznie z uszkodzeniem systemu elektronicznego i anteny radaru rosyjskiego samolotu A-50.
Przez cały tydzień służby Łukaszenki prowadziłu łapanki i obławy. Jeszcze w minioną sobotę i niedzielę. Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna” informuje, że funkcjonariusze KGB zatrzymywali tych, którzy byli sądzeni w sprawach politycznych po sfałszowanych przez Alaksandra Łukaszenkę wyborach prezydenckich w 202o roku. Wiadomo, co najmniej o 10 przypadkach.
Aż wreszcie we wtorek, podczas uroczystości wręczania odznaczeń państwowych i epoletów wyższym oficerom w pałacu prezydenckim, Łukaszenka obwieścił, że obecni na uroczystości panowie w mundurach przybyli nie z pustymi rękami, ale z prezentem. „Przynieśli mu na tacy terrorystę”.
„Ta historia jest niesamowita. Jeszcze raz przepraszam, że odchodzę od oficjalności i właśnie w przededniu święta, nie jako Prezydent, ale jako zwykły człowiek mówię Państwu o tym wyjątkowym darze, który nazywa się „niewiarygodne”.
Rozpoczynając opowieść o terrorze wobec Białorusi, dyktator oskarżył o „sabotaż” w Maczuliszczach Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy i amerykańską CIA
„Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, kierownictwo CIA opracowują operację przeciwko Białorusi. Terrorysta został przez nich wyszkolony. Jest Rosjaninem, z rosyjskim paszportem, ma ukraiński paszport. Urodzony w Krzywym Rogu, mieszkał na Krymie. Część krewnych w Austrii, część pozostała w Kijowie. Podobno został zwerbowany przez ukraińskie służby specjalne w 2014 roku. Informatyk lub dobrze zorientowany w technologiach informatycznych” – powiedział dyktator.
Ale zdaniem Łukaszenki do ataku na samolot wykorzystano „najwyższą technologię”. „To było naprawdę coś niesamowitego” – powiedział dyktator;
„To, co zobaczyliśmy podczas realizacji operacji na Białorusi, było naprawdę czymś niesamowitym. Zastosowano najwyższe technologie. Nauczył się tego wszystkiego nie w ciągu jednego miesiąca. Po przygotowaniu został skierowany (jak mówią w KGB) na nasz teren” – powiedział.
oprac. ba za belta.by
4 komentarzy
iwona
7 marca 2023 o 12:57Będzie jak z bronią zatrzymaną z Polski kilka lat temu, co za świr….
Kocur
7 marca 2023 o 14:05Szkoda, że nie zastosowali „najwyższych technologii” przed atakiem na tą awionetkę. Zwykła propaganda jak zawsze.
maksymilian
7 marca 2023 o 14:21Zastanawiam się czy nie jest to podstawiony „terrorysta”, dzięki któremu Łukaszenka ogłosił sukces. Trochę to przypomina teatr kukiełkowy.
Jagoda
7 marca 2023 o 15:52Nastojaszczij debil … vel AgroF uhrer …