27 października pojawiła się informacja o rozmowie szefów MSZ Białorusi i Iranu, Władimira Makieja i Hosseina Amira Abdollahiana. Miała ona dotyczyć „trudnej sytuacji” obywateli irańskich, którzy utknęli na granicy z Litwą. Białoruskie MSZ nie zająknęło się słowem o tej rozmowie.
Amir Abdollahian powiedział, że kraj jest poważnie zaniepokojony o swoich obywateli. Wezwał on również białoruskich urzędników konsularnych i straż graniczną do humanitarnej współpracy w celu odnalezienia Irańczyków i zapewnienia im opieki medycznej, donosi Telegraf.
Ponadto irański minister spraw zagranicznych wezwał do ułatwienia przedstawicielom irańskiej ambasady dotarcia do migrantów, aby pomóc im w powrocie do domu.
Amir Abdollahyan stwierdził, że w sieciach społecznościowych pojawiają się niepokojące informacje o sytuacji tych ludzi i wezwał stronę białoruską do jak najszerszej współpracy, zwłaszcza straż graniczną.
Według służby prasowej irańskiego ministerstwa, Makiej deklarował podjęcie przez MSZ czynności mających na celu identyfikację i śledzenie obywateli irańskich. Potwierdził też gotowość Mińska do udzielenia maksymalnej pomocy w tej sprawie i utrzymywania bliskich kontaktów z ambasadą Iranu w Mińsku.
Władimir Makiej dodał jednak, że Białoruś potrzebuje więcej informacji na temat miejsca pobytu migrantów i zapewnił, że niezwłocznie ponownie przeanalizuje informacje w tym zakresie z odpowiednimi władzami.
Strony uzgodniły, że będą kontynuować konsultacje do czasu odnalezienia Irańczyków i udzielenia im pomocy medycznej.
Zatrzymany na granicy?
Wcześniej, 25 października irańska ambasada na Białorusi poinformowała o deportacji irańskich migrantów zatrzymanych na granicy białorusko-litewskiej. Według doniesień, ambasador zwrócił się do właściwych instytucji białoruskich o współpracę w celu skontaktowania się z obywatelami Iranu na granicy i natychmiastowego zbadania ich sytuacji.
Według rzecznika irańskiego MSZ Saeeda Khatibzadeha, irański ambasador rozmawiał telefonicznie z jednym z zatrzymanych, po czym delegacja ambasady udała się na granicę, aby rozwiązać kwestię powrotu migrantów do domu.
„Nasza ambasada jest w stałym kontakcie z odpowiednimi strukturami białoruskimi i oficjalnie poinformowała stronę białoruską o poważnych obawach Islamskiej Republiki Iranu dotyczących sytuacji obywateli irańskich uwięzionych na granicy” – powiedział Khatibzadeh.
1 komentarz
Dshk
28 października 2021 o 13:37Kołchoz