Członek prezydium utworzonej przez białoruską opozycję Rady Koordynacyjnej, oraz szef Narodowego Zarządu Antykryzysowego Paweł Łatuszko spotkał się w Berlinie (28-29 stycznia) z przedstawicielami oficjalnych władz Niemiec.
Z sekretarzem stanu w niemieckim MSZ Miguelem Bergerem Łatuszka rozmawiał o podejściu do przyjęcia 4. pakietu sankcji UE wobec reżimu Łukaszenki, oraz wsparcia dla niezależnych mediów na Białorusi, poinformował portal nn.by.
Jak donosi nn.by, Berger poinformował Łatuszkę, że Niemcy wystąpią z inicjatywą stworzenia międzynarodowego mechanizmu ścigania przestępstw i naruszeń praw człowieka na Białorusi.
Szczegółną uwagę podczas spotkania politycy zwrócili na ocenę sytuacji na Białorusi w kontekście stosunków z Rosją.
Podczas spotkania z Michaelem Kharmsem, dyrektorem Wschodniego Stowarzyszenia Biznesu, Łatuszka rozmawiał o współpracy gospodarczej po przejęciu przez białoruską opozycję władzy i rozpoczęciu budowy Nowej Białorusi.
Strona niemiecka poinformowała, że dobiegł praktycznie końca proces uchwalania ustawy, zgodnie z którą niemieckie firmy nie będą mogły współpracować z zagranicznymi przedsiębiorstwami, wywodzącymi się z krajów, gdzie łamane są prawa człowieka.
Takie podejście będzie miało bezpośredni wpływ na przedsiębiorstwa na Białorusi, których kierownictwo narusza prawa człowieka.
Paweł Łatuszko spotkał się z Matthiasem Luttenbergiem, szefem Służby ds. Stosunków Dwustronnych z Państwami Europy Wschodniej w Kancelarii Kanclerza Niemiec, a także z Johannem Wadefulem, posłem Bundestagu, zastępcą szefa frakcji rządzącej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej w parlamencie niemieckim.
oprac. ba
1 komentarz
Andrew
1 lutego 2021 o 16:11Dyktator myśli za wszystkich, pomyśl inaczej jesteś zdrajcą