Niemcy przekazały Ukrainie kolejna transzę pomocy wojskowej, tym razem obejmującą drony, czołgi inżynieryjne do kładzenia mostów pontonowych i wozów dla strazy granicznej (ukraińska straż graniczna jest w pełni zaangażowana w obronę kraju od początku obecnej rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę) czy zestawy przeciwlotnicze Gepard.
I tak, sprzęt przekazywany przez Niemcy obejmuje czołgi BEAVER, 12 wozów opancerzonych dla straży granicznej (łącznie Niemcy dostarczyły ich 65), 4000 śpiworów wojskowych, a także części zamienne do śmigłowców M-24 oraz 30 karetek wojskowych.
Przekazywany sprzęt pochodzi zarówno z magazynów armii niemieckiej, albo z zapasów niemieckich firm zbrojeniowych odkupionych przez niemiecki rząd federalny z rezerwy budżetowej na cele bezpieczeństwa.
Ponadto, Niemcy podjęły decyzję o przekazaniu Ukrainie siedmiu kolejnych zestawów przeciwlotniczych Gepard (w sierpniu zostały przekazane 3) oraz 100 wojskowych zestawów pierwszej pomocy.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, który obecnie jest w Berlinie, podziękował Niemcą, że stają się jednym z największych dostawców pomocy wojskowej dla Ukrainy, w tym nowoczesnego sprzętu. Stoltenberg dodał, że ważne jest, by zapewnić niezakłócone i efektywne dostawy sprzętu już używanego przez Siły Zbrojne Ukrainy, z którym ukraińscy żołnierze mają coraz większe doświadczenie.
Niemcy rzeczywiście ostatnio coraz szybciej podejmują decyzje o przekazaniu, także ciężkiego sprzetu, Ukrainie. Jest to duży, zauważalny kontrast w porównaniu do pierwszych miesięcy wojny, gdy niemiecki rząd zdaniem części niemieckich mediów wrecz blokował dostawy broni dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Z drugiej strony, Niemcy wciąż nie podjęły decyzji o przekazaniu dużej ilości czołgów Leopard, o co strona ukraińska oficjalnie zabiega.
Oprac. MaH, ukrinform.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!