Walery Cepkało, który zamierzał kandydować na prezydenta Białorusi opuścił kraj, zabierając ze sobą dzieci, poinformował portal tut.by powołując się na żonę niedoszłego kandydata, Weronikę.
Weronika Cepkało wyjaśniła kanałowi telewizyjnemu Dożdż, że rodzina otrzymała informacje o zbliżającym się aresztowaniu Walerego Cepkały, ale także o planach pozbawienia rodziny praw rodzicielskich, dlatego wspólnie podjęli pilną decyzję o wyjeździe do Rosji.
Wyjechał Walery, ponieważ Weronika Cepkało po niezarejestrowaniu kandydatury męża przez Centralną Komisję Wyborczą, wchodzi teraz w skład zjednoczonych sztabów części opozycji reprezentowanej przez Tatianę Tichanowską. Wraz z nią oraz przedstawicielką sztabu Wiktora Babaryki prowadzi intensywną kampanię, wspiera Tichanowską.
Przypomnijmy, że Tatiana Tichanowska, której mąż siedzi w areszcie, potwierdziła w ubiegłym tygodniu, że wysłała swoje dzieci do jednego z krajów UE, bojąc się odebrania dzici po wyborach.
Walery Cepkało, były ambasador Białorusi w Waszyngtonie i prezes Parku Wysokich Technologii, jednym słowem był częścią białoruskiej nomenklatury. Jako pierwszy ogłosił zamiar kandydowania na prezydenta spośród alternatywnych kandydatów.
Dziś w rozmowie z portalem tut.by Cepkało powiedział, że planuje poinformować świat o tym, co dzieje się na Białorusi. Chce organizować konferencje prasowe w Moskwie, na Ukrainie, w jednym z krajów europejskich i Stanach Zjednoczonych.
oprac. ba
1 komentarz
WRON
25 lipca 2020 o 16:24Cepkała był i pewnie pozostaje agentem rosyjskich służb specjalnych od końca lat 80. O tym zresztą Łukaszenka pisał w swej ulotce, podczas pierwszej prezydenckiej kampanii wyborczej. Pozycjonował siebie jako kandydata najbardziej prorosyskiego, więc wydawało się mu, że fakt ten wzmocni jego pozycje. Cepkała na pewno dużo wie, a nawet może mieć jakieś dowody, bo przez cały ten czas z Łukaszenką współpracował, zwłaszcza jeżeli miał zadanie. Wszystko dzieje się w ramach presji, wywieranej przez Kreml. Jej celem jest uczynienie Łukaszenki bardziej układnym w kwestii integracji i skłócenie go z Zachodem. Stąd zapowiedź Cepkały dotyczącą demaskatorskich wystąpień w Europie i Stanach.