„Popieramy rząd Polski w jego walce z eurobiurokracją. Interesy Litwy są w tym przypadku zbieżne z interesami rządu i narodu polskiego. Widzimy, że Polska wspólnie z Węgrami ośmieliły się powstrzymać proces, który niszczy państwa narodowe. Popieramy Polskę również w kwestii ochrony wartości tradycyjnych i rodzinnych” – powiedział po wiecu poparcia dla rządu RP, zorganizowanym przed polską ambasadą w Wilnie, cytowany przez DELFI prezes Litewskiego Związku Narodowców Audrius Rudys.
„Jeżeli obecny rząd Polski nie będzie ingerował w wewnętrzną politykę Litwy, z czym się nie zgadzamy, jeżeli znajdziemy modus vivendi, który zadowoliłby obie strony, to zobaczymy wiele spraw, które łączą Polskę i Litwę. Mam na myśli migrację, nie możemy poddawać się dyktatowi Niemiec. Łączy nas NATO i wspólny wróg, którym jest putinowska Rosja. Połączy nas system energetyczny, transportowy. Mamy wiele wspólnego” – mówił prezes litewskich narodowców. (WIĘCEJ)
Kresy24.pl/DELFI
2 komentarzy
gfhjdytjty
23 stycznia 2016 o 17:18Nic tak nie zjednoczy narodów Europy, jak niechęć do EU, która paradoksalnie miała zjednoczyć Europę.
Syøtroll
26 stycznia 2016 o 19:46Zgadza się wiele nas jednoczy, w Polsce mieszkają Litwini, a na Litwie Polacy. Dopóki Polska nie będzie naciskała na litewskie władze jak traktować mniejszości narodowe (a u nas standardy są „niestety” wyższe), będzie wszystko w porządku. Wystarczy jedynie dla dobrosąsiedzkich stosunków poświęcić litewskich Polaków.