Po długiej i ciężkiej chorobie zmarł dzisiaj w mińskim szpitalu bohater walki o niezależną Białoruś, działacz społeczny i polityczny – Wiktar Iwaszkiewicz. Był założycielem Białoruskiego Frontu Narodowego i członkiem komitetu organizacyjnego partii „Białoruski Ruch”.
Czekał na przeszczep wątroby, jednak dawcy nie znaleziono. Odszedł w wieku 55 lat.
Iwaszkiewicz urodził się 21 września 1959 w Mińsku . W 1991 roku ukończył studia na Wydziale Dziennikarstwa Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego.
Na początku lat 80-tych , był aktywny uczestnikiem młodzieżowego nieformalnego stowarzyszenia narodowych demokratów – „Maystroўnya” i „Tałaka”, jednym z najbardziej utalentowanych organizatorów akcji i wydarzeń. W 1987 organizował białorusko-łotewski protest przeciw budowie elektrowni wodnej na Dźwinie oraz akcję na rzecz ratowania Prypeci. W 1989 zorganizował strajk kierowców autobusów miejskich w Mińsku, a w 1991 był koordynatorem komitetów strajkowych w mińskich zakładach.
W 1990 został wybrany sekretarzem generalnym Białoruskiego Frontu Ludowego „Odrodzenie” (do 1995). Pracował jako dyrektor Społecznego Centrum Naukowo-Badawczego „Białoruska perspektywa” (1995–1999) oraz jako redaktor naczelny pisma „Raboczy” (1997–2002). Od 2003 do 2007 ponownie pełnił obowiązki sekretarza generalnego BFL, a w 2007 został wybrany wiceprzewodniczącym Frontu.
Od 1998 roku Wiktar Iwaszkiewicz był kilkanaście razy skazywany na areszty administracyjne i kary grzywny. Dwukrotnie prowadził głodówkę. 16 grudnia 2002 roku Iwaszkiewicz został aresztowany i skazany na dwa lata pozbawienia wolności za publikację artykułu „Miejsce złodzieja jest w więzieniu”, będącym komentarzem do prezydenckiej kampanii wyborczej 2001. Wyrok odbył w zakładzie karnym w Baranowiczach. To w więzieniu prawdopodobnie zaraził się wirusem watroby typu C.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!