W Rostowie nad Donem zmarł psychiatra Aleksander Buchanowski. Zyskał sławę po tym, jak zdemaskował maniakalnego mordercę – komunistycznego „pedagoga” Andrieja Czikatiło. To dzięki Buchanowskiemu seryjny morderca przyznał się do 56 zabójstw.
Aleksander Buchanowski zmarł w nocy ze środy na czwartek na oddziale reanimacyjnym jednego ze szpitali w Rostowie. Przyczyną śmierci były problemy z sercem – poinformowało centrum medyczne „Feniks”, gdzie pracował psychiatra.
Aleksander Buchanowski specjalizował się w wykonywaniu portretów psychologicznych przestępców na podstawie śladów pozostawianych przez nich na miejscu zbrodni. W latach 80. dzięki jego pomocy udało się schwytać seryjnego mordercę, niejakiego Andrieja Czikatiło – „Rzeźnika z Rostowa”.
Andriej Romanowicz Czikatiło urodził się w wiosce Jabłocznoje na Ukrainie. Badający go psychiatrzy stwierdzili, że wpływ na jego psychikę mogła mieć klęska głodu i zdarzające się wówczas przypadki kanibalizmu, o których Czikatiło miał słyszeć m.in. w relacjach matki – opowiadała mu o starszym bracie, który zmarł z głodu i został zjedzony przez sąsiadów. Nota bene z matką w czasie wojny, gdy ojciec przebywał na froncie, Andriej miał sypiać w jednym łóżku, a jako że moczył się w nocy, ta go ponoć biła i upokarzała. Z kolei z powodu ojca, który dostał się do niewoli niemieckiej, zgodnie z rozkazem Stalina Czikatiło został uznany za syna „zdrajcy, sprzedawczyka i tchórza”.
Bieda, w jakiej żyła rodzina, obudziła w nim marzenie o karierze politycznej. „Uwierzyłem, że będę kimś i że moje miejsce jest na Kremlu” – miał mówić zabójca już po schwytaniu.
Marzenie nie do końca się spełniło. Na Kreml Czikatiło nie dotarł, ale po ukończeniu szkoły średniej i zdobyciu wykształcenia inżynieryjnego rozpoczął karierę w Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego, do której wstąpił w 1960 roku. W 1965 został przewodniczącym rejonowego komitetu partii ds. kultury fizycznej. W 1970, w wieku 33 lat, ukończył zaocznie kurs marksizmu-leninizmu w instytucie pedagogicznym i rozpoczął pracę jako nauczyciel języka rosyjskiego i literatury, a następnie – jako wychowawca w szkole z internatem, jednak w związku z podejrzeniami o seksualne molestowanie podopiecznych stracił pracę pedagoga.
Pierwsze morderstwo popełnił w 1978 w Szachtach, podczas próby gwałtu na dziewięcioletniej dziewczynce. Kiedy usiłowała uciec, pchnął ją kilkakrotnie nożem. Odkrył, że wywołało to u niego stan erekcji. Zaczął mordować, znajdując przyszłe ofiary na dworcach kolejowych i autobusowych, często wśród młodocianych uciekinierów z domu i bezdomnych. Ofiary zabierał do lasu i tam mordował po bezskutecznej próbie odbycia stosunku (był impotentem). Seksualne spełnienie osiągał dopiero dźgając je nożem.
W 1984 roku został skazany za inne przestępstwa na rok więzienia. Wyszedł po trzech miesiącach. W latach 1985-1990 dokonał kolejnych zabójstw: w Nowoczerkasku, Rewdzie, Zaporożu, Leningradzie, Krasnym Sulinie.
Został aresztowany w 1990 roku dzięki pomocy Aleksandra Buchanowskiego. Dopiero po rozmowie z psychiatrą przyznał się do popełnienia 56 zabójstw. Przyznał się również do zjadania niektórych fragmentów ciał ofiar. Trzech ofiar nie odnaleziono. Oskarżony został o 53 morderstwa.
Uznano, że jest w stanie stanąć przed sądem. W 1992 roku został skazany na śmierć. Wyrok wykonano 14 lutego 1994, strzałem w tył głowy za prawym uchem.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!