Do szpitala w Pskowie został przywieziony 24-latek, który dokonał złego, jak pokazał finał sprawy, wyboru miejsca na załatwienie pilnej potrzeby fizjologicznej: poszedł się wysiusiać do budki transformatorowej.
Wyciągnęli go stamtąd koledzy. Lekarzom nie udało się uratować porażonego prądem mężczyzny.
Nie wiadomo, co kierowało młodzieńcem, że postanowił oddać mocz właśnie w takim miejscu: głupota, brak wyobraźni, brawura, wstyd, potrzeba intymności? – zastanawiają się komentujący tę informację rosyjskich mediów internauci.
I podpowiadają swoim rodakom, że wprawdzie siusiania na środku ulic miast nie sugerują, ale sama w sobie czynność nie powinna być czymś tak deprymującym, żeby trzeba było się z nią zaraz kryć w budce transformatorowej.
A dla potwierdzenia słuszności swoich racji publikują zdjęcie słynnej brukselskiej figurki-fontanny Manneken pis, przedstawiającej sikającego chłopca.
My natomiast proponujemy zdjęcie z Holandii, gdzie za załatwianie potrzeb fizjologicznych w miejscach publicznych grozi mandat w wysokości ponad 70 euro. Ale przecież w Rosji nie grozi?
Kresy24.pl
1 komentarz
moherowy beret
29 listopada 2014 o 23:27A kobiety mają biegać w krzaki?