Lider Tatarów krymskich Mustafa Dżemilew wzywa swoich rodaków, aby nie opuszczali anektowanego przez Rosję półwyspu.
Na antenie Radia Krym.Realia Dżemilew podkreślał wagę zachowania tożsamości narodowej i języka Tatarów Krymskich. Do tych, którzy decydują się na wyjazd, apelował, aby nie udawali się daleko, lecz skupiali na przykład w pobliskim obwodzie chersońskim, skąd powrót na Krym będzie łatwiejszy i co pomoże zarazem wzmocnić ukraińską obecność w regionie, w którym wciąż jest niemało zwolenników „ruskiego świata”.
Według organizacji „Krym SOS”, po ubiegłorocznej aneksji przez Rosję Krym opuściło od 40 do 45 tys. Tatarów Krymskich. Wielu wybrało na miejsce nowego pobytu zachodnie regiony Ukrainy.
Kresy24.pl
4 komentarzy
jubus
22 grudnia 2015 o 09:16Ciekawe tylko kiedy. Krym powinien być niepodległym państwem, tak jak w dawnych czasach. I myślę, że z czasem tak się stanie, gdy padną te sztuczne twory, jak Rosja, Ukraina.
lew
22 grudnia 2015 o 20:48Ukraina tak , ale nie opowiadaj głupstw, że Rosja to sztuczny twór, USA to też sztuczny twór,chociaż w mniejszym stopniu co Ukraina
SyøTroll
23 grudnia 2015 o 19:28W tamtym marcowym referendum, mnie również nieco brakowało tej trzeciej opcji. Rosja być może się rozpadnie, ale my jako Polacy nie powinniśmy być w ów rozpad zbyt mocno zaangażowani. Być może nastąpi dalsze rozbicie dzielnicowe Ukrainy ale również nie powinniśmy być zaangażowani, w owo rozbicie. Bo za blisko jesteśmy, i możemy oberwać rykoszetem.
lew
26 grudnia 2015 o 12:15Jak zmądrzejecie to pozwolą wam grupce odszczepieńców tatarskich wrócić na Krym.