„W ostatnich dniach doszło do włamania na konto Michała Dworczyka, szefa kancelarii polskiego premiera. (…) W metadanych opublikowanych plików znalazały się rosyjskie symbole” – oświadczył kanał NEXTA na portalu społecznościowym, założony i prowadzony z Polski przez Stiepana Putiłę. Współzałożyciele kanału i redaktorem naczelnym był w przeszłości porwany przez KGB i zmuszony do współpracy przez bezpiekę Roman Protasiewicz.
Jako dowód, wpisowi towarzyszy screen:
NEXTA to jedno z największych mediów białoruskiej opozycji.
Na kanale NEXTA napisano w komunikacie, że zhakowane zostały też niedawno konta innych polityków i publikowane były obraźliwe wpisy o białoruskiej opozycji. Jak czytamy, trwają cyberataki na Dom Białoruski w Warszawie i sam kanał NEXTA.
„Biorac pod uwagę kampanię dezinformacji, organizowaną przez białoruską propagandę, porwanie samolotu z Romanem Protasiewiczem i nieudane próby targowania się więźniami politycznymi z Zachodem, nie ma wątpliwości, że te operacje to przygotowany atak ze strony „Państwa Związkowego” (Białoruski i Rosji – red. Kresy24.pl). Jest jasne, że reżim bolsęnie odczuwa sanckcje, inicjowane w dużej części dzięki polskiej stronie. Łukaszence nie daje spokoju też poparcie przez polski rząd znienawidzonych przez reżim organizacji i mediów” – czytamy
Oprac. MaH, Telegram/NEXTA Live
fot. Pixabay License
1 komentarz
Kocur
10 czerwca 2021 o 08:02Czyli baćka się gotuje w swojej niemocy, i tak trzymać.