Rosyjski portal śledczy „The Insider” oraz lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny opublikowali zapis rozmowy telefonicznej Nawalnego z Konstantinem Kudriawcewem, jednym z domniemanych członków oddziału Federalnej Służby Bezpieczeństwa, który według ustaleń dziennikarzy śledczych zorganizował i przeprowadził atak na Nawalnego na Syberii bronią chemiczną z grupy nowiczok. Nawalny przedstawił się jako asystent wpływowego sekretarza rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa, Nikołaja Patruszewa, i oficer służb specjalnych uwierzył. Pytany o Nawalnego powiedział, że „poszło nie tak” z otruciem w Tomsku, i że życie polityka ocaliły działania pilotów, którzy zawrócili samolot na lotnisko, oraz podana mu przez ekipę pogotowia ratunkowego atropina. Ujawnił też, że truciznę pozostawiono na majtkach Nawalnego
Kurdiawcew określił akcję jako dobrze zaplanowaną i usprawiedliwiał jej niepowodzenie splotem okoliczności. Wyraził pewność, że Nawalny by nie przeżył gdyby nie pilot i pogotowie ratunkowe.
Przypomnijmy, że podczas niedawnej wielkiej konferencji prasowej prezydent Rosji Władimir Putin śmiał się, że gdyby ktoś chciał rzeczywiście otruć Nawalnego, to „doprowadziłby sprawę do końca”.
Funkcjonariusz rosyjskich służb specjalnych wspomniał także innych uczestników operacji otrucia Nawalnego – swojego dowódcę Stanisława Makszakowa (specjalistę od nowiczoków, uczonego toksykologa), Iwana Osipowa i Aleksieja Aleksandrowa. Powiedział, że nie słyszał o Władimirze Paniajewie, który również był wymieniony w artykułach śledczych „The Insider”, Bellingcat i „Der Spiegel”. Prawdopodobnie miał inną funkcję i nie brał bezpośrednio udziału w działaniach grupy.
Kudriawcew powiedział też, że truciznę nanieśli na wewnętrzną część slipek Nawalnego. Jak słyszymy, po hospitalizacji Nawalnego w szpitalu w Moskwie „miejscowe chłopaki” z policji transportowej oddali FSB rzeczy osobiste Nawalnego, z których potem usunięto ślady trucizny.
Jak Nawalny dodzwonił się do funkcjonariusza? Użył programu, który zmienia numer dzwoniącego telefonu tak, że u Kudriawcewa wyświetlił się jako służbowy telefon Artioma Trojanowa, wysokiego pracownika administracji FSB.
Oprac. MaH, tvrain.ru, youtube.com/Алексей Навальный
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!