NATO nie widzi zagrożenia militarnego dla Mołdawii ze strony Rosji. Poinformował o tym zastępca sekretarza generalnego NATO Mircea Geoană w wywiadzie dla Moldova 1, pisze „Europejska Prawda”.
– Teraz Mołdawia nie ma powodów do niepokoju. Rosja nie ma na to środków wojskowych. Ale elementy nacisku, destabilizacji, oświadczeń i gróźb po dobrych wieściach z Brukseli są z pewnością w polu naszej uwagi – powiedział.
Wcześniej, wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji, były prezydent Dmitrij Miedwiediew zagroził Mołdawii, mówiąc, że przystąpienie do antyrosyjskich sankcji będzie sygnałem do działań „ochrony swoich obywateli” w Naddniestrzu (terytorium Mołdawii okupowanym przez Rosjan).
Przypomnijmy, że od końca kwietnia w nieuznawanej Naddniestrzańskiej Republice Mołdawskiej wprowadzono najwyższy poziom zagrożenia terrorystycznego w związku z „atakami terrorystycznymi”, o które obwinia się Ukrainę lub Mołdawię, w maju obniżono poziom zagrożenia terrorystycznego do umiarkowanego, w czerwcu doszło do jednego „ataku terrorystycznego”.
DJK, pravda.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!